Kilka dni temu, 31 marca, zakończył się nabór do przedszkoli.
- Wczoraj zakończył się etap przyjmowania wniosków - wyjaśnia Elżbieta Wiewióra, dyrektor Wydziału Edukacji i Sportu Urzędu Miasta Bydgoszczy. - Rodzice zgłosili do przedszkoli publicznych 1423 (w tym z kontynuacji 1228, a z wolnego naboru 195) 6-latków.
Nabór do szkół podstawowych zakończy się natomiast 17 kwietnia. Do tej pory zostało zapisanych około 500 sześciolatków.
PRZECZYTAJ:Eksperymenty z edukacją
Wstępna lista przyjętych do placówek dzieci opublikowana zostanie 27 kwietnia.
Mniej klas pierwszych?
Obecnie, o czym informowaliśmy kilka dni temu, w bydgoskich szkołach podstawowych istnieje 196 oddziałów klas pierwszych.
- W przyszłym roku szkolnym zakładamy utworzenie mniejszej liczby takich oddziałów - poinformowała nas wówczas Iwona Waszkiewicz, zastępca prezydenta Bydgoszczy. - Najprawdopodobniej będzie to mniej niż połowa tegorocznych klas pierwszych.
Warto też przypomnieć, że w Bydgoszczy dzieci urodzonych w 2010 roku jest aż 3439.
Nabór do szkół trwa
Ostateczne statystyki poznamy dopiero tuż przed wakacjami, czyli po 15 czerwca, bo - jak tłumaczy wiceprezydent Iwona Waszkiewicz - zgodnie z ustawą, dzieciom, które w roku szkolnym 2016/2017 rozpoczną naukę w klasie pierwszej, będzie można wskazać szkołę podstawową inną niż ta znajdująca się w pobliżu ich miejsca zamieszkania.
Obecnie, do szkół podstawowych chodzi 1694 sześciolatków. Urząd Miasta przewiduje, że pracę w publicznych placówkach z powodu małej liczby uczniów klas pierwszych może stracić od 100 do 150 nauczycieli. Niestety, prawdopodobnie nie znajdą pracy w przedszkolach.