Zobacz wideo: Otwarcie Centrum Obsługi Gotówki Poczty Polskiej w Bydgoszczy

Nowatorska w skali kraju inwestycja w modernizację kanalizacji deszczowej razem z systemem podziemnych zbiorników do magazynowania wody. Tak miało być, ale w grudniu ub. roku inwestor, czyli Miejskie Wodociągi i Kanalizacja w Bydgoszczy, zerwał kontrakt z wykonawcą.
– Odstąpienie nastąpiło z winy wykonawcy, czyli konsorcjum firm. Z zaplanowanych do wykonania 212 obiektów, wykonawca wykonał w całości zaledwie 20 obiektów, a ta budowa to jest aż 157 zadań w różnych punktach miasta. Prace miały być zakończone do końca grudnia 2020 roku. Przewidujemy w perspektywie pierwszego półrocza przyszłego roku wybrać nowych wykonawców. Działania, które już prowadzimy, i wszystkie te roboty, które zostały do dokończenia, będą dokończone albo przez naszych pracowników albo przez dotychczasowych podwykonawców – stwierdził w grudniu ub.r. Stanisław Drzewiecki, prezes MWiK w Bydgoszczy.
MWiK zamierza dołożyć wszelkich starań, żeby zaspokoić swoje roszczenia z niezrealizowanego kontraktu. Tak wynika z deklaracji prezesa Drzewieckiego. Wodociągi kończą prace w dużej części na własną rękę. Na razie zbudowano obiekty:
- zbiornik retencyjny i upust wody w ciągu ulicy Kasztelańskiej;
- kanał deszczowy w ciągu ul. Zygmunta Augusta;
- retencję przy Magdzińskiego;
- zamknięcie przepływu z ul. Malczewskiego przy Starym Rynku;
- zamknięcie przepływów w rejonie ulicy; Trybunalskiej;
- prace przy Kanałowej, Leśnej, Gimnazjalnej, Krasińskiego, Piotra Skargi.
Same Wodociągi dokończyły prace m.in przy ul. Jana Kazimierza, Podwale i Artyleryjskiej - w sumie 6 obiektów.
- Ostateczna wartość pozostałych obiektów nie jest siłą rzeczy w tej chwili znana - mówi prezes MWiK. - Zależeć będzie ona od złożonych przez wykonawców ofert prowadzonych w trybie zamówienia publicznego. Na tę chwilę zamawiający dokonał wyboru ofert na prowadzenie dalszych działań w procesie realizacji obiektów.
Na razie wybrano oferty o łącznej wartości ponad 65 mln zł.