Kompletnym brakiem odpowiedzialności wykazał się 33-letni mieszkaniec Paterka, który w środę wieczorem po pijanemu wsiadł „za kółko” citroena.
<!** Image 3 align=none alt="Image 222062" sub="Fot. Express Bydgoski">
<!** reklama>
Kierowca wyprzedzał jadący przed nim pojazd. W trakcie tego manewru najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na pobocze drogi „przebijając” barierki ochronne znajdujące się zaledwie kilka metrów od przystanku autobusowego.
Siła uderzenia była tak duża, że citroen staranował barierki, a następnie wjechał na pobliskie pole gdzie dachował. Kierowca citroena był kompletnie pijany, w organizmie miał ponad 2 promile alkoholu.
Mężczyzna z niegroźnymi obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. 33-latek stracił prawo jazdy, a w niedługim czasie usłyszy zarzuty za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności. (wom)