Barometr zawodów. Na rynku pracy w Polsce jest za dużo ekonomistów
To kolejne uderzenie w narkotykowe podziemie w Bydgoszczy. Pierwszy trop doprowadził śledczych do osoby powiązanej ze środowiskiem pseudokibiców jednego z klubów sportowych w Bydgoszczy. Funkcjonariusze dowiedzieli się, że mieszkaniec centrum Bydgoszczy może posiadać narkotyki. Wylegitymowali go, kiedy wychodził z domu. Mężczyzna był tak zaskoczony, że przyznał się iż ma przy sobie zabronione prawem substancje.
- Zaskoczony 28-latek przyznał, że posiada przy sobie, w bieliźnie, woreczek z kryształkami MDMA. Następnie poszli z nim do jego mieszkania. Tam po przeszukaniu pomieszczeń zabezpieczyli kolejne ilości narkotyków. Łącznie ponad 100 g marihuany, amfetaminy oraz MDMA. Ponadto, zabezpieczyli pakiet pustych woreczków strunowych oraz wagę elektroniczną. 28-latek został zatrzymany i dowieziony do policyjnego aresztu - opowiada kom. Przemysław Słomski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Kilka dni po tym zatrzymaniu kryminalni wybrali się na do jednego z mieszkań przy ul. Toruńskej w Bydgoszczy. Tam mieszka 32-letni mężczyzna. Przeszukali lokal i zabezpieczyli większą ilość narkotyków. Było to ponad 400 g marihuany, amfetaminę w postaci pasty i kokainę. Kolejne narkotyki były w jego samochodzie. Mężczyzna miał także wagę elektroniczną i gotówkę. Znaleźć narkotyki pomógł policyjny pies szkolony do wyszukiwania takich substancji. 32-letni mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Obydwaj usłyszeli zarzuty dotyczące posiadania znacznych ilości narkotyków. Prokurator zastosował wobec nich policyjny dozór oraz poręczenie majątkowe.
Za posiadanie znacznej ilości narkotyków prawo przewiduje karę do 10 lat więzienia.
