We wtorek przeprowadzona została sekcja zwłok nowonarodzonej dziewczynki, której ciało zostało wyłowione w niedzielę z rzeki Sawka w Krzesimowie.
- Ze wstępnych wyników badań wynika, że ciąża została donoszona prawidłowo, a dziecko urodziło się żywe - mówi Katarzyna Matusiak, szefowa Prokuratury Rejonowej w Świdniku, która prowadzi śledztwo w tej sprawie. - Przyczyną śmierci noworodka było utonięcie. Wynika z tego, że dziecko jeszcze żyło, gdy zostało wrzucone w nurt rzeki - precyzuje Matusiak.
Prokuratorzy i policjanci wciąż poszukują matki dziecka. - Do tej pory nie mamy żadnej osoby podejrzanej w tej sprawie - wyjawia nam szefowa świdnickich śledczych.
Biegli w dalszym ciągu będą badać ciało noworodka. Specjaliści pobrali też próbki DNA, które mają pomóc w ustaleniu rodziców dziewczynki.