
Saidi Ntibazonkiza (Burundi)
"Pasy" zapłaciły za Ntibazonkizę ok. 700 tys. euro, a pochodzący z Bujumbury zawodnik przy Kałuży zadomowił się na dłużej. Przez pewien czas kusiły go najsilniejsze polskie kluby. Odszedł po zakończeniu kontraktu do tureckiego Akhisar Belediyesporu.
Klub w Ekstraklasie: Cracovia
Sezony: 2010/11, 2011/12, 2013/14
Pozycja: Pomocnik
Mecze w Ekstraklasie: 77

Dong Fangzhuo (Chiny)
Do klubu z Ł3 przychodził jako reprezentant Chin, ale przede wszystkim jako były zawodnik Czerwonych Diabłów. W Manchesterze United debiutował w starciu Premier League z Chelsea. Wystąpił też w meczu przeciwko Romie w Lidze Mistrzów. W Legii okazał się jednak kompletnym niewypałem.
Klub w Ekstraklasie: Legia Warszawa
Sezon: 2009/2010
Pozycja: Napastnik
Mecze w Ekstraklasie: 2

Gino van Kessel (Curacao)
W Gdańsku były król strzelców ligi słowackiej miał jeszcze bardziej rozwinąć skrzydła. Gdyby się sprawdził, Lechia mogła aktywować kwotę odstępnego. Reprezentant Curacao przegrał jednak rywalizację zarówno w ataku, jak i na bokach pomocy.

Dossa Junior (Cypr)
Dossa z "eLką" na piersi grał niecałe dwa lata i pozostawił naprawdę dobre wrażenie. Reprezentant Cypru radził sobie w powietrznych starciach, potrafił też wyprowadzać piłkę do ataku, choć zdarzały mu się też potknięcia. Odszedł do tureckiego Konyasporu Kulübü.
Klub w Ekstraklasie: Legia Warszawa
Sezon: 2013/14, 2014/2015
Pozycja: Obrońca
Mecze w Ekstraklasie: 35