Dla wielu osób, które nie kwalifikują się do szczepienia, ponieważ są zbyt młode, nie mają chorób przewlekłych lub nie zadeklarowały chęci przyjęcia szczepionki w pierwszym kwartale 2021 r., nadzieję na zaszczepienie się w ciągu najbliższych miesięcy daje możliwość przyjęcia szczepionki w zakładzie pracy. Postanowiliśmy sprawdzić, czy duże sieci handlowe planują zorganizować punkty szczepień dla swoich pracowników. Pracodawcy, którzy to zrobią, mogą pozyskać szczepionki dla zatrudnionych przez siebie osób.
Zgodnie z Narodowym Harmonogramie Szczepień każda firma, która zbierze minimum 500 chętnych na zaszczepienie się wśród swoich pracowników, zorganizuje punkt szczepień i zapewni personel wykonujący szczepienia, może pozyskać szczepionki na COVID-19 dla zatrudnionych przez siebie osób. Aby zdobyć odpowiednie preparaty, pracodawca będzie musiał spełnić odpowiednie wymogi złożyć wniosek w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Szczepienie obywateli ma ułatwić zapanowanie nad pandemią COVID-19.
Niektórzy pracodawcy skierowali już do Ministerstwa Zdrowia prośby o przedstawienie szczegółowych wytycznych na temat szczepień. Mimo że to na nich spocznie odpowiedzialność za przygotowanie punktów szczepień, wiele firm zadeklarowało chęć dołączenia do programu. Sprawdziliśmy, jaki stosunek do szczepienia na COVID-19 mają najwięksi sprzedawcy detaliczni w Polsce.
Szczepienia pracowników Biedronki
Chęć ułatwienia pracownikom szczepień przeciw COVID-19 wyraziła sieć dyskontów spożywczych, Biedronka. Placówki należące do Jeronimo Martins często położone są w mniejszych miejscowościach, co stwarza konieczność dowiezienia chętnych do miejsca, gdzie odbywać się będą szczepienia.
- Pracownicy handlu spełniają określoną misję. Codziennie są narażeni na kontakt z wieloma osobami, więc – jako grupa zawodowa – powinni być szczepieni tak szybko, jak to możliwe. Sieć Biedronka umożliwi wszystkim swoim chętnym pracownikom łatwiejsze zaszczepienie się. Planujemy udostępnienie niezbędnej przestrzeni w naszych centrach dystrybucyjnych czy w biurach, aby przyspieszyć i usprawnić akcję szczepień w formie wyjazdowej, tak jak to się odbywa najczęściej w przypadku sezonowych szczepień przeciwko grypie. Pozostajemy też w bieżącym kontakcie z naszymi partnerami medycznymi. Jak tylko szczepionki będą dostępne oraz pojawi się możliwość prawna przeprowadzenia takiej akcji, niezwłocznie podejmiemy odpowiednie i konkretne decyzje oraz działania w tej sprawie – poinformowało nas Biuro Prasowe sieci Biedronka.
Szczepienia pracowników Lidla
Również Lidl wyraził gotowość do zaszczepienia swoich pracowników. Sieć wskazuje, że chodzi tutaj nie tylko o zdrowie jej pracowników, ale i klientów. Polski oddział Lidla zatrudnia blisko 24 tysiące osób, które pracują w ponad 700 sklepach, centrach dystrybucji, biurach ekspansji i centrali. Pracownicy dyskontu zostali wyposażeni w maski ochronne, a stanowiska kasowe w placówkach należących do sieci są odgrodzone od klientów szybą ochronną wykonaną z plexi. Ponadto wszystkie osoby pracujące w sklepach i biurach Lidla mają ciągły dostęp do środków dezynfekujących.
- Zdrowie i bezpieczeństwo pracowników oraz klientów Lidl Polska jest naszym najwyższym priorytetem. W tym momencie analizujemy wymogi prawne oraz nasze możliwości infrastrukturalne w zakresie przedstawionego przez rząd rozwiązania. Jeśli takie działanie będzie dla nas możliwe do zrealizowania, z radością przyłączymy się do programu szczepień i wesprzemy system opieki zdrowotnej w tym obszarze. Chcemy mieć pewność, że wszyscy pracownicy sklepów są w pełni zdrowia – zapewniła nas Aleksandra Robaszkiewicz, Head of Corporate Communications and CSR
w Lidl Polska.
Szczepienia pracowników Kauflanda
Na otrzymanie szczepionek mogą liczyć pracownicy Kauflanda, który zatrudnia w Polsce blisko 16 tysięcy pracowników. Sieć deklaruje umożliwienie otrzymania szczepionki wszystkim zatrudnionym u siebie osobom, niezależnie od lokalizacji.
- Jak tylko pojawi się taka możliwość, niezwłocznie podejmiemy działania mające na celu zaszczepienie przeciwko wirusowi SARS-COV-2 wszystkich chętnych pracowników. Obecnie czekamy na publikację rozporządzenia ws. szczepień w przedsiębiorstwach, prowadzimy też rozmowy z naszym partnerem medycznym, dotyczące m.in. organizacji punktów szczepień i prowadzenia samej akcji – zdradziła nam Maja Szewczyk, dyrektor Działu Komunikacji Korporacyjnej Kauflanda.
Szczepienia pracowników Żabki
Żabka edukuje swoich pracowników, współpracowników i franczyzobiorców na temat szczepień od początku istnienia Narodowego Programu Szczepień. Sieć informuje m.in., jak zapisać się na szczepienie oraz zachęca do rejestracji. Placówki Żabki dostosowano do rządowych wytycznych, a ponadto sieć stosuje się do zaleceń NFZ, WHO i przepisów specustawy. Jak tylko szczepionki zostaną udostępnione dla pracodawców, będą mogły z nich skorzystać osoby pracujące w sklepach Żabka.
- Temat szczepień pracowników naszej firmy jest przez nas analizowany od momentu pojawienia się pierwszych szczepionek na świecie. Sam proces mamy już zaprojektowany i jesteśmy gotowi rozpocząć go jeszcze w kwietniu br. Jesteśmy w stanie uruchomić nawet kilkanaście punktów szczepień. Zastanawiamy się też nad wdrożeniem mobilnego punktu. Czekamy na rozporządzenie określające formalne założenia takiej operacji. Niezwłocznie po jego publikacji będziemy podejmować konkretne działania w tej sprawie – zadeklarowało Biuro Prasowe Żabka Polska. - Chcielibyśmy, aby szczepienia dla wszystkich grup pracowników rozpoczęły się w tym samym czasie. Jeśli jednak, z uwagi na ograniczoną dostępność preparatu, nie będzie to możliwe, wskażemy grupy pracowników najbardziej narażonych na zakażenie. Zakładamy, że pracownicy zapisujący się na szczepienie będą mogli wybrać punkt, w którym się ono odbędzie. Jednak duża część naszych pracowników zostanie zaszczepiona w miejscu pracy – dodało biuro prasowe.
Szczepienia pracowników OBI
Możliwość pozyskania szczepionek dla pracowników momentalnie zainteresowała sieć sklepów budowlanych OBI. Firma zadeklarowała chęć dołączenia do programu szczepień przeciwko SARS-CoV-2. Chciałaby zapewnić szczepionki wszystkim chętnym pracownikom.
- Kierując się troską o nasze wspólne zdrowie i bezpieczeństwo, zgłosiliśmy swoją gotowość do udziału w programie szczepień natychmiast po pojawieniu się informacji rządowej. Również jako jedni z pierwszych podjęliśmy wiążące rozmowy z organizacjami medycznymi mogącymi przeprowadzić akcję w OBI. Naszą ambicją jest udostępnienie szczepień wszystkim chętnym pracownikom z zachowaniem wszelkich procedur i środków bezpieczeństwa. Aktualnie czekamy wyłącznie na wytyczne rządu w tej sprawie, potwierdzenie dostępności szczepionek oraz trybu ich pozyskiwania. Przystępując do programu jako pracodawca poniesiemy wszelkie koszty organizacji szczepień dla swoich pracowników – potwierdziła Agata Laskowska, rzeczniczka prasowa OBI.
Szczepienie pracowników Castoramy
Szczepionki dla swoich pracowników chce pozyskać Castorama, która zatrudnia w Polsce 12 tys. osób. Na początku marca 2020 r. w Castoramie został powołany zespół ds. sytuacji związanej z COVID-19. Jest on odpowiedzialny za wdrożenie odpowiednich standardów bezpieczeństwa w placówkach należących do sieci. Zajmie się także organizacją punktów szczepień dla pracowników.
- Bezpieczeństwo i zdrowie naszych pracowników jest naszym priorytetem, dlatego zaraz po ogłoszeniu możliwości organizowania punktów szczepień w zakładach pracy rozpoczęliśmy prace nad wdrożeniem tego rozwiązania również w naszej firmie. Zainteresowanie pracowników jest bardzo duże. W tym momencie czekamy na szczegółowe wytyczne od Ministerstwa Zdrowia i pozostajemy w ciągłym kontakcie z podmiotami odpowiedzialnymi za realizację tego zadania – powiedział Sławomir Rogowiec, dyrektor ds. personalnych i odpowiedzialności społecznej w Castorama Polska.
Castorama zadeklarowała pomoc w zwiększeniu punktów szczepień na terenie Polski. Jest gotowa zorganizować takie punkty we współpracy z Ministerstwem Zdrowia, lokalnymi szpitalami i władzami samorządowymi.
– Wiemy, że jednym z najważniejszych elementów walki z pandemią jest możliwie szybkie zaszczepienie jak największej części społeczeństwa. Dlatego, jako firma odpowiedzialna, zadeklarowaliśmy chęć aktywnego wspierania tworzenia mobilnych punktów szczepień. Przekazaliśmy naszą propozycję do Ministerstwa Zdrowia i czekamy na wytyczne, które pozwolą nam na odpowiednie przygotowanie naszych obiektów. Obecnie dysponujemy ponad 80 lokalizacjami w ponad 60 miastach, gdzie na parkingach możemy zorganizować punkty typu drive-thru – dodał Sławomir Rogowiec.
Szczepienia pracowników Leroy Merlin
Firma Leroy Merlin deklaruje udział w Narodowym Programie Szczepień. Sieć wdrożyła procedury bezpieczeństwa związane z reżimem sanitarnym, a dodatkowo udostępnia pracownikom testy przesiewowe i testy indywidualne, wykonywane przez profesjonalnych partnerów medycznych w punktach laboratoryjnych. Ponadto ograniczono ilość klientów mogących przebywać jednocześnie na powierzchni sprzedaży do 1 osoby na 50 m kw. Oprócz tego pracownicy otrzymali maseczki i płyny dezynfekcyjne na użytek prywatny, dla siebie oraz swoich bliskich.
- W liście do pana premiera Mateusza Morawieckiego zadeklarowaliśmy naszą gotowość, aby nasze sklepy stały się bezpiecznym miejscem do prowadzenia szczepień w ramach Narodowego Programu Szczepień przy współpracy z Ministerstwem Zdrowia. Leroy Merlin dysponuje w Polsce blisko 70 obiektami, które mogą zostać dostosowane do wszystkich wymagań Ministerstwa Zdrowia, aby można było prowadzić w nich szczepienia. Również zadeklarowaliśmy możliwość udostępnienia naszych parkingów dla punktów szczepień Drive-Thru. W chwili obecnej czekamy na regulacje szczegółowe dotyczące organizacji programu szczepień oraz pozostajemy w stałym kontakcie z naszymi partnerami medycznymi, tak aby w momencie pojawienia się możliwości jak najszybciej przystąpić do działania – oznajmił Maksymilian Pawłowski, menedżer ds. komunikacji korporacyjnej Leroy Merlin Polska.
Szczepienia pracowników IKEA
Aneta Gil, liderka ds. komunikacji zewnętrznej IKEA podkreśla, że w trakcie pandemii sklepy meblowe odgrywają szczególną rolę. To w nich Polacy kupują wyposażenie domowego biura, a także miejsc do nauki i zabawy dla dzieci. Sieć zadeklarowała swoją chęć uczestnictwa w Narodowym Programie Szczepień.
- Wśród najwyższych priorytetów IKEA jest zdrowie i bezpieczeństwo pracowników, dlatego kiedy tylko będzie to możliwe umożliwimy im dostęp do szczepień przeciw COVID-19. Jako pracodawca jesteśmy zainteresowani stworzeniem możliwości jak najszybszego i bezpiecznego zaszczepienia naszych pracowników i takie też zainteresowanie zgłosiliśmy już przedstawicielom rządu. Chcemy podkreślić, że ze względu na specyfikę wykonywanej pracy osoby zatrudnione w handlu każdego dnia mają kontakt z dużą liczbą klientów. W związku z tym pracownicy tej branży powinni zostać jak najszybciej objęci szczepieniami przeciw COVID-19 w ramach Narodowego Programu Szczepień. Co więcej, wśród naszych pracowników są także osoby powyżej 50. roku życia, które – ze względu na wiek – znajdują się w grupie podwyższonego ryzyka, i w związku z tym powinny być szczepione priorytetowo – powiadomiła naszą redakcję Aneta Gil.
Szczepienia pracowników RTV EURO AGD
Zainteresowanie szczepieniami pracowników na COVID-19 w zakładach pracy potwierdziła firma Euro-net, właściciel RTV EURO AGD. Spółka analizuje obecnie możliwe scenariusze i czeka na wytyczne rządu.
- Jako duży pracodawca, zatrudniający ponad 7 tys. osób, dbamy o rozwiązania, które zapewnią bezpieczeństwo naszym zespołom. Jedną z opcji, nad którą pracujemy, jest możliwość zaoferowania pracownikom szczepień na terenie firmy. Obecnie sprawdzamy, jakie są możliwości i czekamy na szczegółowe wytyczne w tym zakresie, abyśmy mogli zaproponować optymalne rozwiązanie - przekazała nam – przekazała nam Ilona Federowicz, menedżer ds. relacji zewnętrznych i PR manager
w Pionie Handlowym /Commercial Division.
Szczepienia pracowników Media Expert
Decyzji w sprawie szczepień pracowników nie podjęła jeszcze firma Media Expert.
- Na tę chwilę nie znamy konkretów, ale rozważamy różne opcje uczestnictwa w tym przedsięwzięciu – poinformował nas Michał Mystkowski, rzecznik prasowy sieci.
Zmiany w Narodowym Harmonogramie Szczepień sprawiają, że coraz więcej osób jest zdezorientowanych lub czuje się pominiętych przez system. Na razie zapisy na szczepienia odbywają się według roczników – osoby w odpowiednim wieku powinny dokonać rejestracji w konkretnych terminie, chociaż mogą również zapisać się, jeżeli przegapią wskazaną przez rząd datę. Szansę na priorytetowe traktowanie straciły osoby, które przed 1 kwietnia nie zadeklarowały gotowości do przyjęcia szczepionki. Teraz nawet, jeżeli taka osoba chciałaby wyrazić chęć szczepienia, nie zostanie do niego dopuszczona w pierwszej kolejności. Współpraca rządu z pracodawcami daje wielu osobom nadzieję na otrzymanie szczepionki w szybszym terminie.
Nie wcześniej niż 19 kwietnia mamy poznać szczegóły dotyczące szczepienia na COVID-19 w firmie. Wcześniej zostaną przeprowadzone konsultacje z pracodawcami.
