
Nieprawdziwych informacji na temat produkcji mięsa jest w internecie coraz więcej. Docierają one także do producentów drobiu i wieprzowiny, którzy zauważają, że szkodzą one wszystkim - zarówno rolnikom, przetwórcom, jak i konsumentom. Omówimy niektóre fakty i mity.

Producenci drobiu zwracają uwagę na przekłamania dotyczące żywienia kurcząt "byle czym". Czy to prawda, że brojlery są delikatnymi ptakami, których nie można karmić byle jaką paszą?
Wojewódzki Inspektorat Weterynarii w Bydgoszczy wyjaśnia: - Tak brojlery są ptakami wymagającymi bardzo dobrej karmy bytowej. Nad ich żywieniem czuwają specjaliści, którzy dostosowują odpowiednią mieszankę paszową do każdego etapu ich życia. W początkowej fazie rozwoju potrzebują więcej białka i aminokwasów, później natomiast zwiększa się zapotrzebowanie na tłuszcze. Standardowo pasza dla brojlerów występuje w trzech lub czterech wariantach dostosowanych do wieku zwierząt. Na każdym etapie ma idealnie zaspokajać ich potrzeby żywieniowe. Pasza dla brojlerów składa się głównie ze zbóż. Najczęściej są to: kukurydza, pszenica, pszenżyto, czasem dodaje się też owies czy jęczmień. Zapotrzebowanie na białko zaspokajają komponenty roślinne takiej jak soja, czy rzepak. Również tłuszcze w paszach są wyłącznie pochodzenia roślinnego (np. słonecznik). Dodatkowo
w mieszankach znajdują się aminokwasy, witaminy, mikroelementy i enzymy wspomagające trawienie. Stosowane są również paszą z dodatkami probiotyków i prebiotyków. W ich skład wchodzą też naturalne dodatki roślinne (takie jak np. czosnek, czy olejki eteryczne), które pozytywnie wpływają na odporność.

Czy stosowanie antybiotyków w produkcji drobiu lub wieprzowiny jest powszechne?
Wojewódzki Inspektorat Weterynarii w Bydgoszczy wyjaśnia: - Stosowanie antybiotyków w produkcji drobiu lub wieprzowiny obwarowane jest szeregiem aktów prawnych. W związku z narastającym problemem antybiotykoodporności Krajowa Rada Lekarsko-Weterynaryjna podjęła Uchwałę w sprawie przyjęcia Kodeksu rozważnego stosowania produktów leczniczych przeciwdrobnoustrojowych przez lekarzy weterynarii z dniem 01.06.2021 r.
Lekarz weterynarii, jako osoba zaufania publicznego, musi bezwzględnie kierować się w swej pracy poczuciem odpowiedzialności za stosowanie środków przeciwdrobnoustrojowych, mających wpływ na jakość produktów żywnościowych pochodzenia zwierzęcego oraz wzrost odporności drobnoustrojów chorobotwórczych, co stanowi jego wkład w ochronę zdrowia społeczeństwa. W racjonalnej chemioterapii stosowanie antybiotyków jest zasadne tylko w takich przypadkach, w których są one faktycznie niezbędne i gdy dokonano starannego wyboru substancji czynnej zapewniającej osiągnięcie celu leczenia. W stadach drobiu ograniczanie stosowania środków przeciwdrobnoustrojowych związane jest głównie z przestrzeganiem zasad bioasekuracji i właściwym zarządzaniem stadem. Właściwe zarządzanie stadem trzody, tj. optymalizacja warunków hodowli (mikroklimat chlewni, reżim higieniczny, reżim dotyczący żywienia świń oraz strategia szczepień), odgrywają istotną rolę w unikaniu infekcji oraz redukcji stosowania środków przeciwdrobnoustrojowych. Stosowanie tych środków winno opierać się na dokładnych badaniach klinicznych pojedynczych zwierząt jak i całego stada. W trakcie regularnych wizyt na fermie lekarz weterynarii opiekujący się stadem zbiera informacje dotyczące zdrowia i sytuacji epidemiologicznej specyficzne dla danego stada, które pomagają mu w skutecznej profilaktyce i leczeniu.
Należy podkreślić, że ograniczenie stosowania środków przeciwdrobnoustrojowych u poszczególnych gatunków można osiągnąć tylko poprzez właściwe współdziałanie hodowcy zwierząt i lekarza weterynarii opiekującego się stadem. W ramach Krajowego programu badań kontrolnych obecności substancji niedozwolonych oraz pozostałości chemicznych, biologicznych i produktów leczniczych u zwierząt i w żywności pochodzenia zwierzęcego prowadzony jest regularny monitoring obecności antybiotyków i substancji przeciwbakteryjnych w mięsie.(...)

Wojewódzki Inspektorat Weterynarii w Bydgoszczy podkreśla: (...)Reasumując stosowanie antybiotyków jest tylko dopuszczalne w celach leczniczych a po leczeniu musi być zachowany okres karencji odpowiedni do stosowanego leku i dopiero po tym okresie zwierzęta mogą trafić do uboju. Stosowanie antybiotyków na masową skalę generowałoby olbrzymie koszty, co spowodowałoby, że hodowla byłaby nieopłacalna.