Każda z nich ma kontrakt i limity tego, w czym może pomóc pacjentowi. A ten, nieborak, jak na złość - rodzi się, walczy o życie lub „tylko” łapie stan zapalny jakiegoś organu i nie chce czekać z wyleczeniem do następnego roku, do nowego limitu. Wtedy staje się właśnie takim nadwykonaniem.
Co gorsza, zwykle mocno też przeterminowanym, bo, jak przedstawiamy na stronie obok, te już zatrważające sumy, to nie jest tylko problem ubiegłoroczny. O ogony sprzed kilku (!) lat, też wyrażane w milionach, bydgoskie szpitale już procesują się z NFZ w sądach.
Koło robi się mocno błędne.
Fundusz z jednego długu wpada w drugi, coraz większy. Kiedyś z czegoś będzie musiał zacząć oddawać. Nie może z porodów, ratowania życia czy nawet z zapalenia wyrostka robaczkowego. Trzeba będzie oszczędzać - na pensjach, sprzątaniu, inwestycjach? Tym bardziej bądźmy wdzięczni UE za każdą puszkę farby na szpitalnym korytarzu, a Owsiakowi za każdą strzykawkę...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Na co Anita Sokołowska przeznaczy wygraną? Zaskakująca odpowiedź jej partnera
- Edward Miszczak w ogniu pytań! Brakuje mu słów w rozmowie o Dagmarze Kaźmierskiej
- Co się dzieje na głowie Sykut-Jeżyny? Kolejny tydzień i kolejna zmiana [ZDJĘCIA]
- Żona Stuhra wyjada po nim resztki i się tym chwali! Wymyśliła na to nową nazwę