Trwa 4. edycja Drums Fuzji, poświęcona twórczości Fryderyka Chopina, z którą zmierzy się Andrzej Jagodziński Trio, Jacek Pelc Trio, Sextet Włodzimierza Nahornego i Quintet Krzysztofa Herdzina.
<!** Image 2 align=none alt="Image 161974" sub="W „Fantazji polskiej” Trio Włodzimierza Nahornego rozrasta się do sextetu ">Kończy się Rok Chopinowski, w którym kto żyw grał muzykę wielkiego kompozytora na swoją nutę. Z obawy, że ten, który nie nie zagra, nie liczy się w stawce? Szczęśliwie, goście Bydgoskich Drums Fuzji - od dawna zafascynowani Chopinem - poddawali jego muzykę jazzowym interpretacjom nie tylko okolicznościowo...
<!** reklama>Jak choćby znakomity pianista, kompozytor i aranżer, Andrzej Jagodziński, który po założeniu Tria (z Czesławem Bartkowskim - perkusja i Adamem Cegielskim - kontrabas) w 1994 r. nagrał album „Chopin”. Spotkał się on z entuzjastycznym przyjęciem, uznany przez „Jazz Forum” płytą roku, dostał nagrody Fryderyka i Mateusza! Potem Jagodziński Trio jeszcze nieraz mierzyło się z Chopinem, o czym przekonamy się 3.12. na Drums Fuzjach.
Następnego dnia - kolejna uczta: Jacek Pelc Trio z koncertem „Inspiracje, interpretacje, improwizacje”, który mówi wszystko! Ceniony bydgoski perkusista z klanem Kułakowskich (ojciec, Leszek - pianista, kompozytor, admirator twórczości Komedy, zwanego „Chopinem jazzu” oraz syn, Piotr - obiecujący kontrabasista) współpracuje od dawna, tym razem gościnnie wystąpi z nimi Krzesimir Dębski. - To osobowość polskiej sceny muzycznej, która fenomenalnie łączy doświadczenia skrzypka jazzowego z zaawansowaną pracą kompozytora oraz dyrygenta orkiestr symfonicznych i kameralnych - podkreśla Jacek Pelc, żartobliwie dodając, że wprawdzie w Bydgoszczy nie zabrzmi muzyka z „Ogniem i mieczem” czy z serialu „Na dobre i na złe”, ale będzie to pełen ekspresji i emocji koncert w najlepszym wydaniu!
Zainteresowanie muzyką klasyczną kolejnego gościa festiwalu, Włodzimierza Nahornego, znane jest od dawna. Multiinstrumentalista, kompozytor i aranżer zaczynał od twórczości Szymanowskiego, a w 2000 r. nagrał Chopinowską „Fantazję polską”. Trio Nahornego (lider za fortepianem, Mariusz Bogdanowicz - kontrabas - i Piotr Biskupski - perkusja, rozrasta się tu do sextetu z Dorotą Miśkiewicz - śpiew i skrzypce, Henrykiem Gembalskim - skrzypce - oraz Wojciechem Staroniewiczem - saksofon tenorowy i altowy.
IV Drums Fuzje zakończy 6.12. Quintet znanego pianisty, kompozytora i dyrygenta Krzysztofa Herdzina (Piotr Wojtasik - trąbka, Maciej Sikała - saksofon tenorowy, Jacek Niedziela - bas, Marcin Jahr - perkusja), który już w 1995 r. wydał płytę z jazzowymi aranżacjami muzyki Chopina.
Gdzie, kiedy?
Drums Fuzje (wstęp wolny) odbywają się w „Węgliszku” o godz. 20.00, z wyjątkiem koncertu sextetu Nahornego, który zagra 5.12. o godz. 16.00 w Ostromecku.