https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chłopcy pobili dziewczynkę w szkole. Dziecko jest w szpitalu!

Monika Smól
W Szkole Podstawowej nr 2 na jutro zwołano nadzwyczajne spotkanie z rodzicami uczniów klasy piątej, z której to dziewczynka została pobita. Chłopców już rozdzielono do różnych klas.
W Szkole Podstawowej nr 2 na jutro zwołano nadzwyczajne spotkanie z rodzicami uczniów klasy piątej, z której to dziewczynka została pobita. Chłopców już rozdzielono do różnych klas. Monika Smól
- Uczennica klasy piątej Szkoły Podstawowej nr 2 w Chełmnie została pobita na boisku szkolnym przez grupę chłopców - informuje Czytelnik. Dyrektor potwierdza. Zawiadomiła policję. Dziecko trafiło do szpitala.

- Przed szkołą na przerwie została pobita dziewczynka z klasy V a - powiadomili nas rodzice jednego z uczniów tej szkoły. - Po wizycie u pielęgniarki szkolnej o zdarzeniu zostało poinformowane pogotowie, które zabrało dziewczynkę do szpitala.

Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Chełmnie nie kryje, że do takiego zdarzenia doszło.

Krąg bijących

- Nie byłam świadkiem, ale widziałam na monitoringu - mówi Renata Ulatowska, dyrektor SP2. - Chłopcy ustawieni w kręgu kopali w nogę dziewczynkę, która chodziła po murze. Prawdopodobnie ta noga zaczęła ją boleć i osunęła się po murze, a spadając dwa razy uderzyła głową w mur. Nauczyciel był, oczywiście, na boisku szkolnym, ale nie widział, o dzieje się w tym kółku.

Długo poczekamy na autobus z Chełmna do Grudziądza

Dziewczynka trafiła do szpitala.

- Na szczęście, nie stało się jej nic poważnego, trafiła na obserwację, ponieważ bolała ją głowa - mówi dyrektor Ulatowska. - I już dziś (poniedziałek - dop. red.) jest w szkole. Natomiast tych trzech chłopców zostało rozdzielonych do różnych klas. Jeden z nich namawiał, dwóch się przyłączyło do kopania tej koleżanki. Nie był to jednak, w mojej ocenie, zamierzony agresywny atak. Z tego, co widać na monitoringu, ona nawet na początku się śmiała, nie było napadu. Sytuacja powstała z niczego. Dzieci nie przewidują często konsekwencji swoich czynów, nawet zabaw. Tylko z jednym z tych chłopców mieliśmy już w przeszłości problemy wychowawcze.

Następnego dnia po zdarzeniu dyrektor zgłosiła sprawę w KPP w Chełmnie.

- Mama dziewczynki prosiła o wyciągnięcie konsekwencji - mówi Renata Ulatowska. - Poza tym, ja nie wiedziałam, jakich obrażeń uczennica doznała, gdy zabierano ja do szpitala. Musiałam zawiadomić policję.

- W czwartek przyjęliśmy zgłoszenie dotyczące pobicia dziesięcioletniej dziewczynki przez dwóch nieletnich chłopców - mówi asp. Dorota Lewków, oficer prasowy KPP w Chełmnie. - Do zdarzenia doszło w środę, przed godz. 13. Dziewczynka została hospitalizowana w szpitalu w Grudziądzu. Toczy się postępowanie w KPP w Chełmnie, które pomoże wyjaśnić okoliczności zdarzenia. Po zebraniu materiałów trafią one do Sądu Rejonowego w Chełmnie do Wydziału Rodzinnego i Nieletnich.

Czas na poważna rozmowę

Na wtorek, na godz. 15, zwołane zostało nadzwyczajne zebranie z rodzicami z klasy, z której jest poszkodowana dziewczynka.
- Będziemy rozmawiać o metodach wychowania - mówi dyrektor. - Jeden nie przewiduje konsekwencji, daje sobą manipulować. Robi coś niemądrego, nawet dla zabawy, potem z tego są kłopoty. Dzieci są wpływowe. To nie są złe dzieci, ich problem wynika z wieku rozwojowego.

Dyrektor SP2 pracuje w zawodzie 32 lata.

- W ostatnim czasie coraz częściej dzieci nie odróżniają dobra od zła - przyznaje. - Przyczyna? Za dużo agresji w ich świecie. Według mnie nie powinny nawet oglądać wiadomości telewizyjnych. W grach, filmach też jest za dużo zabijania, pokazuje się, że jest kilka żyć. Nie chcę obwiniać rodziców, ale szkoła wychowuje po 4-6 godzin dziennie, reszta czasu to dom i rodzice. Nie chcę obwiniać rodziców, ale w niektórych domach rola wychowawcza jest nieco gorzej wypełniana. I nie wystarczy pedagog, pogadanki z policją czy wychowawca.

Dwa razy więcej fotoradarów na polskich drogach. Zobacz wideo!

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
Dyzio
W dniu 26.02.2019 o 16:45, rodzic napisał:

"Prawo dziecka do szacunku" autor Janusz Korczak.Polecam tę krótką książeczkę pani dyrektor i wszystkim nauczycielom (?) w Polsce.Po komentarzu tej nieszczęsnej dyrektorki ,Janusz Korczak ,zapewne przewraca się w grobie.SZKOŁA MA UCZYĆ I WYCHOWYWAĆ,a WY nauczyciele (?) wszystko zwalacie na rodziców.Przecież te dzieci spędzają w szkole niekiedy po osiem godzin dziennie.WY również macie wpływ na to,kim stają się nasze dzieci.Jak słucham ,co mówi mi moje dziecko,przychodząc ze szkoły,to włos mi się jeży .Wnioski wyciągam-ZWOLNIĆ WIĘKSZOŚĆ kadry nauczycielskiej (?).

Nauczyciele od nauki i wychowania > A rodzice ? Od rodzenia i 500+ pobierania ? Aaa i jeszcze na spolecznosciówkach przesiadywania 

r
rodzic

"Prawo dziecka do szacunku" autor Janusz Korczak.Polecam tę krótką książeczkę pani dyrektor i wszystkim nauczycielom (?) w Polsce.Po komentarzu tej nieszczęsnej dyrektorki ,Janusz Korczak ,zapewne przewraca się w grobie.SZKOŁA MA UCZYĆ I WYCHOWYWAĆ,a WY nauczyciele (?) wszystko zwalacie na rodziców.Przecież te dzieci spędzają w szkole niekiedy po osiem godzin dziennie.WY również macie wpływ na to,kim stają się nasze dzieci.Jak słucham ,co mówi mi moje dziecko,przychodząc ze szkoły,to włos mi się jeży .Wnioski wyciągam-ZWOLNIĆ WIĘKSZOŚĆ kadry nauczycielskiej (?).

P
Pati
Coraz częściej takie rzeczy się w tej szkole dzieją.Dziecko z płaczem wraca do domu
G
Gość
Takie dzieci powinny być z automatu usunięte ze szkoły.
G
Gość
Beztroskie wychowanie dzieci po części też prawda ,muszą być wyciągnięte konsekwencje , ale czy to czegoś nauczy nieletnich ?
m
miesz.

W ostatnim czasie coraz częściej dzieci nie odróżniają dobra od zła - przyznaje. - Przyczyna? Za dużo agresji w ich świecie. Według mnie nie powinny nawet oglądać wiadomości telewizyjnych. 
 według tej pani dyrektor dzieci oglądają wiadomości telewizyjne ...  po tych słowach twierdzę że nie można łączyć intelektu ze zajmowanym stanowiskiem pracy 

O
Obywatel
Do obozu pracy z gówniakami!!
A
Andrzej S.
W dniu 25.02.2019 o 17:36, monika napisał:

kiedyś o jednym z posłów pisano że dwukrotnie postrzelił się śmiertelnie w głowę.  Teraz 32 dyrektorka mówi że dziewczynka chodziła po murku i zabolała ją noga na tyle że dwukrotnie z niego spadła uderzając się za każdym razem w głowę. Wstyd że tacy ludzie mają chronić nasze dzieci. Biedna dzieci dostaje na przechowanie na 4 godziny i jak ma je wychować? No ale skoro Zalewska chce by dzieci były agresywne to są. 500 plus i do przodu

 

Może trzeba czytać ze zrozumieniem? Najwyraźniej miało być: „a spadając, dwa razy uderzyła głową w mur”.

Tu pretensje raczej do dziennikarza piszącego, a nie do Dyrektorki!

 
Z
Zbyszek
Co ta dyrektorka mówi. Za to powinna pożegnać się z stołkiem dyrektorskim.
m
monika

kiedyś o jednym z posłów pisano że dwukrotnie postrzelił się śmiertelnie w głowę.  Teraz 32 dyrektorka mówi że dziewczynka chodziła po murku i zabolała ją noga na tyle że dwukrotnie z niego spadła uderzając się za każdym razem w głowę. Wstyd że tacy ludzie mają chronić nasze dzieci. Biedna dzieci dostaje na przechowanie na 4 godziny i jak ma je wychować? No ale skoro Zalewska chce by dzieci były agresywne to są. 500 plus i do przodu

O
Ojciec

Nauczyciel był ale nie widział. Ślepy czy olewoj jak to się mówi, albo widział ale nie chciał widzieć. Więcej kasy dla nauczycieli, oni nic nie muszą poza domaganiem się podwyżek. Nie uczą, zadają do domu i robią tylko sprawdziany. Sprawdzają jak rodzice uczą. Dzieci na naukę poświęcają więcej czasu w domu niż w szkole. Czas wywołać ogólnopolską dyskusję na temat pracy nauczycieli.

j
ja

No jak dzieciaki w V klasie nie zdają sobie sprawy z tego, że kopiąc w nogi osobę chodzącą po murku - osoba ta może z tego murka spaść...To faktycznie poziom intelektualny dzieci jest dużo niższy, aniżeli był kiedyś...Chyba, że to uczniowie szkoły specjalnej - bo nie doczytałam o jaką chodzi...- tych jeszcze bym zrozumiała...

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski