Chemik pobił outsidera, czyli wypijmy za błędy!

W inauguracyjnym secie zacięty był tylko początek (3:3). Później goście odskoczyli (17:11, 21:17). W końcówce gospodarze zbliżyli się na 2 oczka, ale na więcej chemicy nie pozwolili.

Kolejna odsłona była znacznie bardziej wyrównana. "Katem" bydgoszczan okazał się Rafał Faryna, który od stanu 23:23 skończył dwa ataki.

III partia to zdecydowana dominacja podopiecznych Jakuba Bednaruka. Emocje skończyły się bardzo szybko. Gdy Maksim Morozau popisał się skutecznym blokiem, wyprowadzając nasz zespół na 11-punktowe prowadzenie (14:3), wiadomo było, że tej przewagi nasi siatkarze już nie roztrwonią.

Czwarty set również nie przyniósł wielkich emocji. Chemicy odskoczyli od stanu 2:2 i kontrolowali wydarzenia na parkiecie w Sosnowcu (tam w roli gospodarza występuje MKS Będzin).

Bydgoscy siatkarze zdobyli mniej punktów atakiem (40:50) i zagrywką (3:10), ale byli zdecydowanie skuteczniejsi w bloku (19:7). Ponadto aż 36 oczek wpadło na nasze konto po błędach rywali (Chemik sprezentował rywalom tylko 18 punktów).

Do zakończenia sezonu zasadniczego pozostała jedna kolejka. Wiadomo już, że Chemik (obecnie 22 punkty) zmierzy się w play-off o 11. miejsce z Cuprum Lubin (20 pkt). Zespoły zagrają do dwóch wygranych meczów ze zmianą gospodarza po każdym spotkaniu; gospodarzem pierwszej potyczki będzie zespół, który po fazie zasadniczej rozgrywek zajął wyższe miejsce w tabeli PlusLigi.

W środę, 20 marca bydgoszczanie zagrają na wyjeździe z ONICO Warszawa (godz. 20.30, Polsat Sport), z kolei lubinianie w sobotę, 23 marca zakończą sezon zasadniczy u siebie meczem z Wartą Zawiercie (14.45, Polsat Sport).

Ostatnie, trzynaste miejsce zajmie MKS Będzin. Nie spadnie jednak z elity, bo z rozgrywek wycofała się Stocznia Szczecin.

MKS Będzin – Chemik Bydgoszcz 1:3 (22:25, 25:23, 18:25, 20:25)

MKS: Ratajczak (9), Grzechnik (7), Faryna (18), Langlois(12), Buchowski (2), Tichacek (7), Potera (libero) oraz Kowalski T. (1), Fornal (1), Peszko (10), Gregorowicz (libero)

Chemik: Lipiński (16), Margarido (4), Kovacević (10), Szalacha (4), Filipiak (13), Morozau (13), Kowalski (libero) oraz Gryc (1), Siwicki, Lesiuk (1)

POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU