19-latek i dwie jego koleżanki w tym samym wieku zajęci byli głośną rozmową, gdy zaskoczył ich patrol policji. Dochodziła druga w nocy, a młodzi ludzie przebywali na terenie placu zabaw przy Al. 3 Maja, śmiejąc się i głośno perorując.
Na widok policjantów towarzystwo nieoczekiwanie nabrało wody w usta. Powód osłupienia został odkryty po chwili przez jednego z funkcjonariuszy. Na ziemi walał się woreczek z białym proszkiem, a na zjeżdżalni zwracały uwagę trzy równe kreski, jak się później okazało, usypane z tej samej substancji - amfetaminy.
W trakcie przeszukania okazało się, że młodzieniec ma w kieszeni jeszcze 12 takich woreczków, wszystkie z identycznym proszkiem. Dziewczyny zostały po przesłuchaniu zwolnione do domów, ale ich kolega pozostał w policyjnym areszcie. Policjanci będą chcieli usłyszeć wiarygodną historię na temat pochodzenia znaleziska odkrytego w jego kieszeni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?