Chaos wśród biegaczy! Bez trenera m.in. zawodnik Zawiszy

O tym, że Tomasz Lewandowski wciąż nie podpisał nowego kontraktu mówiło się od dawna. Wszyscy mieli jednak nadzieję, że znakomity trener (prywatnie brat Marcina) wkrótce dojdzie do porozumienia z PZLA i parafuje kolejną umowę. Stało się inaczej. Jak podaje portal TVPSPORT.PL, Tomasz Lewandowski otrzymał propozycję najwyższego wynagrodzenia finansowego dla szkoleniowców tej rangi, ale ją odrzucił. Przypomnijmy, że w jego grupie trenują: Marcin Lewandowski, Adam Kszczot, Angelika Cichocka i Patrycja Wyciszkiewicz.

– Trener Lewandowski nie będzie kontynuował z nami współpracy. Nie przyjął propozycji podpisania nowego kontraktu. Aktualnie staramy się poukładać sytuację w taki sposób, by zawodnicy mieli jak najlepsze przygotowania do igrzysk w Japonii. Będziemy szukać rozwiązań. To nie jest łatwa sytuacja. Nie można od razu wszystkiego rozwiązać. Potrzeba czasu. Tym bardziej, że biegacze są za granicą. Po ich powrocie będziemy to, mam nadzieję, normalizować – przekazał Tomasz Majewski w rozmowie z serwisem TVPSPORT.PL.

Krzysztof Kęcki, dyrektor sportowy PZLA, dodaje: - Trener Lewandowski nie będzie kontynuował współpracy z PZLA. W dalszym ciągu będzie jednak obecny w sporcie jako szkoleniowiec. Jest to bardzo trudna decyzja, jaką podjął. Wierzę, że jest przemyślana i nie wpłynie na przygotowania do igrzysk. Niemniej przykro, że po 15 latach pracy taki jest jej wynik.

– Żadnych negocjacji czy mediacji nie ma. Sprawa jest ostatecznie zamknięta. Związek określił swoje warunki, nałożył na mnie obowiązki, ale ja tego nie przyjąłem – skwitował Tomasz Lewandowski (cytat za PAP).

Czworo lekkoatletów, na pół roku przed igrzyskami olimpijskimi w Tokio, znalazło się na rozdrożu. Adam Kszczot, Marcin Lewandowski (Zawisza Bydgoszcz) i Angelika Cichocka zgodnie przyznają, że trudno będzie w tak krótkim czasie zaufać i zbudować dobre relacje z nowym szkoleniowcem. Pierwszy z wymienionych biegaczy przyznał, że będzie dalej trenował pod kierunkiem Tomasza Lewandowskiego.

- Nasza współpraca nie ulega zmianie. Jest to bardzo trudna decyzja, jaką trener podjął, jednak wierzę, że jest przemyślana i nie wpłynie na przygotowania do igrzysk - dodał dwukrotny wicemistrz świata w biegu na 800 metrów (cytat PAP).

Nie można wykluczyć, że na ten sam ruch zdecydują się także Marcin Lewandowski i Angelika Cichocka. Jednak w takim wypadku za wyjazdy na zgrupowania będą musieli płacić z własnej kieszeni.

Nie wiadomo, co z Patrycją Wyciszkiewicz. Nieoficjalnie spekuluje się, że jest już „po słowie” z Iwoną Baumgart, mamą oraz trenerką Igi Baumgart-Witan z Budowlanego Klubu Sportowego Bydgoszcz.