https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ceny masła 2016. Szaleją! Dlaczego jest tak drogie?

Agnieszka Domka-Rybka
Fot. Krzysztof Szymczak
Smarowanie już dawno nie było tak drogie. Dziwią się sprzedawcy, klienci, a nawet Polacy mieszkający w Wielkiej Brytanii.

Z każdą kolejną fakturą ceny za zamówiony przeze mnie nabiał są wyższe - skarży się pani Ewa, ekspedientka w sklepie spożywczym na bydgoskim Górzyskowie. - Drożeje z dnia na dzień, a najbardziej masło. Blisko 5 zł za kostkę to przesada! Klienci narzekają i trudno im się dziwić.

Spekulacja
To, ile w Polsce kosztuje teraz masło wprawia w zdumienie również Polaków za granicą, o czym może świadczyć wpis "Adama" na forum naszej Strefy Biznesu: "Mieszkam w Londynie, w drugim sektorze. Duże masło, większe niż w Polsce, kosztuje 90 pensów, czyli 4,5 zł. Zastanawia mnie, jak działa wolny rynek, skoro w kraju, w którym ceny lokali oraz pensje są horrendalnie wyższe, za produkt pierwszej potrzeby trzeba zapłacić mniej lub podobnie. Czyż to nie dziwne?"

Ceny żywności 2016. Zima przyniesie podwyżki cen. Czego?

Bardzo dziwne, a jednak. - Rekordowo drogie masło to pokłosie spekulacji - uważa Mariusz Falgowski, prezes Kujawskiej Spółdzielni Mleczarskiej we Włocławku. - Na początku lata kilogram produktu w bloku kosztował niecałe 10 zł, a teraz to jest ok. 20 zł, czyli prawie o 100 procent więcej. Kilka światowych firm wykupiło dużo produktu z rynku, by spowodować jego pozorny brak i teraz stopniowo wypuszczają do sklepów. Nadzieja tylko w tym, że w pewnym momencie rynek nasyci się i masło będzie tańsze. Tymczasem więcej, z tego samego powodu, trzeba płacić także za mleko w proszku, żółte sery i twaróg.

Słowa prezesa Kujawskiej Spółdzielni Mleczarskiej we Włocławku, a także bydgoskiej ekspedientki, potwierdzają liczby.

Z informacji Urzędu Statystycznego w Bydgoszczy wynika, że, począwszy od stycznia, masło kosztuje coraz więcej. I tak np. w lipcu to było średnio 4,01 zł za kostkę (200 g, 82 proc. tłuszczu), a we wrześniu już 4,28 zł (nie ma jeszcze regionalnych danych za październik, ale na pewno cena wzrośnie). W lipcu ser dojrzewający kosztował u nas 19,2 zł (kg), we wrześniu - 19,48 zł, mleko (1 litr, 2-2,5 proc. tłuszczu) podrożało w tym czasie z 2,26 zł do 2,31 zł, mleko (1 litr, 3-3,5 proc.) - z 2,68 zł w czerwcu do 2,73 zł we wrześniu. Więcej płacimy również np. za mąkę pszenną (l kg, lipiec: 2,38 zł, wrzesień: 2,40 zł), ryż (3,75 zł do 3,85 zł) i cukier (2,74 zł do 3,04 zł).

Koniec deflacji
O ile nie ma jeszcze regionalnych danych GUS za październik, są za to ogólnopolskie. Nie napawają optymizmem. Wynika z nich bowiem, że ceny żywności wzrosły w nim (w porównaniu do września) o 0,5 proc. Najbardziej podrożały tłuszcze zwierzęce (o 5,3 proc.), głównie w wyniku wzrostu cen masła (o 5,7 proc.). Więcej niż w poprzednim miesiącu konsumenci płacili za warzywa (o 3,9 proc.), cukier (o 1,4 proc.) oraz artykuły w grupie "mleko, sery, jaja" (przeciętnie o 0,8 proc., w tym sery i twarogi - o 1,1 proc., mleko - o 0,7 proc., jogurty, śmietany, napoje i desery mleczne - o 0,5 proc., jaja - o 0,3 proc.). Droższe niż we wrześniu były też makarony i produkty makaronowe (o 0,7 proc.), ryby i owoce morza (o 0,6 proc.), pieczywo (o 0,3 proc.) oraz mąka (o 0,2 proc.).

Podwyżki cen żywności mogą, wraz z nadejściem zimy, nabrać jeszcze większego tempa, gdyż mamy do czynienia z końcem deflacji, czyli długotrwałego spadku przeciętnego poziomu cen, co w praktyce oznacza, że już za te same pieniądze nie można kupić więcej towarów i usług.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 14

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Smalec ze skwarkami
W dniu 18.07.2017 o 10:17, wyspa napisał:

Kto wam takich bzdur na opowiadal,gdzie na zachodzie rosna ceny masla ani w Angli ,Irlandi nikt nie slyszal takiej bzdury i nigdzie drozej nie zaplacil,ceny jak zawsze ,znowu Polakom robia wode z mozgu. Pozdrawiam.


Zawsze manipulowano ludźmi jak chciano aby nakręcić sprzedaż produktów, które nie kupowano. Hasła"margaryna zdrowsza od masła", "tłuszcz zatyka tętnice","olej najlepszy do smażenia"... A moja babcia żyła 84 lata jedząc chleb że smalcem i smażąc na smalcu, mama ma 95 lat i dopiero od 2 lat ma demencję, a najczęściej​ jadła chleb że smalcem i skwarkami, pyszna była jajecznica na słoninie. Może powróćmy do smalcu zamiast kupować w marketach masło doprawione chemią?
w
wyspa

Kto wam takich bzdur na opowiadal,gdzie na zachodzie rosna ceny masla ani w Angli ,Irlandi nikt nie slyszal takiej bzdury i nigdzie drozej nie zaplacil,ceny jak zawsze ,znowu Polakom robia wode z mozgu. Pozdrawiam.

 

e
emeryt

Najgorzej za obecnych rządów mają emeryci - mam na myśli tych normalnych, nie policjantów czy księży. No bo są już za starzy, aby zrobić sobie coś na 500+, dorobić często nie maja zdrowia, a rewaloryzacjo dostają po kilka złotych

B
BOLO UK

W DRUGIM SEKTORZE? HAHAHAHA

 

T
Ta
Dziwne, bo ja w UK płaciłam zawsze powyżej funta za masło, czasem nawet bliżej £3 niż £1. Co nie zmienia faktu, że w Polsce zawsze wybieram pyszny ser na sernik zamiast masła, majonezu, serka homo, pasty serowej, deseru czekoladowego, itp itd.
M
Maciej

W UK stawka VAT na produkty podstawowe (maslo) to 0% w PL 5% w ostatnim lancuchu 

J
Janusz I
Masz oczywiście rację. Wyroby rolników nie powinny być tanie. Tylko dlaczego emeryt musi stale wpieprzać margarynę? Od czasu objęcia rządu przez PiS moja sytuacja materialna emeryta D R A S T Y C Z N I E się pogorszyła. Piszę tak mimo, że jestem pisowcem.
K
Konsument
No niestety , ale to między innymi konsekwencje programu 500+...... Więcej pieniędzy na rynku i trzeba to wyegzekwować z konsumentów. Płacimy za ten nieudany, można rzec patologiczny program!!!!!!!!!
o
obserwator

w cenie masła połowa to drogie reklamy tv

I
IZA
OCZYWIŚCIE ŻE SPEKULACJA...PROSZĘ ZOBACZYĆ ŻE W SKLEPACH DYSKONTOWYCH CENA UTRZYMUJE SIĘ NA BARDZO PODOBNYM PUŁAPIE..KTO MOŻE SOBIE POZWOLIĆ NA UTRZYMANIE CENY?TYLKO DUŻE ZAGRANICZNE DYSKONTY
s
spokojny
dobra zmiana już działa
G
Gość

chodż do mnie do obory . pochodzisz troche przy bydle to zobaczysz czy cena jest adekwatna do wykonanej pracy . nik ci nie broni możesz jeśc olej palmowy

G
Gość
W dniu 17.11.2016 o 06:34, jenot napisał:

Nie tylko ceny masła. Inne towary też drożeją, a to dopiero początek. 500+ potrzebuje forsy w związku z tym DOBRA ZMIANA kombinuje, jakby się dorwać do pieniędzy handlowców, a jedynym sposobem na odrobienia strat jest łupienie klientów. DOBRA ZMIANA składająca się z dyletantów nigdy tego mechanizmu nie opanuje.

Gpodarka socjalistyczna zawsze jest obłędem

j
jenot

Nie tylko ceny masła. Inne towary też drożeją, a to dopiero początek. 500+ potrzebuje forsy w związku z tym DOBRA ZMIANA kombinuje, jakby się dorwać do pieniędzy handlowców, a jedynym sposobem na odrobienia strat jest łupienie klientów. DOBRA ZMIANA składająca się z dyletantów nigdy tego mechanizmu nie opanuje.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski