Samorządowcy z Barcina przyłączają się do ogólnopolskiego apelu do premiera. Proszą o podjęcie działań, zmierzających do stworzenia cementowniom warunków do rozwoju i spokojnej pracy.
<!** Image 2 align=right alt="Image 104348" sub="Barcińska cementownia jest najnowocześniejszym zakładem w Europie, wygląda jak laboratorium / Fot. Archiwum">Jeśli tak się nie stanie, dalsze istnienie najnowiocześniejszego zakładu w Europie, jakim jest cementownia „Lafarge”, na Kujawach stanie pod znakiem zapytania. Właściciele firmy i samorząd z Barcina, na terenie którego istnieje zakład produkujący cement i klinkier, podpisali się pod apelem do premiera, parafowanym przez samorządowców z całej Polski, na terenie których działają cementownie. Proszą o podjęcie wszelkich działań, zmierzających do wyłączenia zakładów cementowych z systemu aukcjoningu, czyli zakupu pozwoleń na emisję dwutlenku węgla po 2012 roku.
- Z informacji, które do nas docierają wynika, że przemysł cementowy działający w Polsce będzie musiał kupować na aukcjach pozwolenia na emisję dwutlenku węgla - czytamy w piśmie skierowanym do Donalda Tuska. Uzasadniają. - Zakłady cementowe od kilkudziesięciu lat funkcjonują na terenie naszych gmin. Są mecenasami i sponsorami naszych gmin.
Michał Pęziak przypomina, że „Lafarge” jest zaliczany do najnowocześniejszych zakładów w Europie. Zrobiono w nim wszystko, co możliwe, by ograniczyć emisję dwutlenku węgla, a dalsze działania techniczne w tym zakresie są już niemożliwe.
<!** reklama>W najbliższym czasie cementownia planowała uruchomienie drugiej linii produkcyjnej i zamierzała rozpocząć kolejne inwestycje, w tym budowę pieca do wypalania klinkieru. Planowano też wzrost produkcji cementu z 2 do 4 milionów ton.
- Konieczność zakupu pozwoleń na emisję dwutlenku węgla na giełdach może doprowadzić do sytuacji, że produkcja cementu i klinkieru w krajach Unii Europejskiej i w Polsce stanie się nieopłacalne - mówi Leonard Palka, dyrektor Lafarge w Barcinie. - Obawiamy się, że przestaniemy być konkurencyjni, a jeśli koszt produkcji klinkieru wzrośnie, przestanie on być produkowany w Polsce.
Zagrożenia i zmiany najbardziej dotkną gminy, w których istnieją cementownie. Jeśli ustalone zostaną niskie limity emisji dwutlenku węgla, to każdy zakład będzie musiał kupować kolejne pozwolenia na wolnym rynku. - Boję się, że nieprzychylna decyzja w sprawie emisji dwutlenku węgla od 2012 roku doprowadzi do zahamowania tempa inwestycji na terenie gminy - mówi Michał Pęziak, burmistrz Barcina. - Jest to naprawdę niekorzystne, bo może się wiązać z wzrostem bezrobocia. Mamy jednak nadzieję, że cementownie zostaną usunięte z listy zakładów, dla których ustalony zostanie limit emisji dwutlenku węgla.
Lafarge obecnie prowadzi kolejne inwestycje. Trwa budowa magazynu i szykuje się budowa nowej nitki produkcyjnej. Rozwój nie będzie możliwy po wprowadzeniu nowych przepisów.
