Celebracje są dla polityków

Jarosław Jakubowski

14 sierpnia 2009, 0:00

Święta państwowe traktujemy bardziej jako okazję do wypoczynku w rodzinnym gronie, niż do manifestacji patriotyzmu.

Święta państwowe traktujemy bardziej jako okazję do wypoczynku w rodzinnym gronie, niż do manifestacji patriotyzmu.

<!** Image 3 align=right alt="Image 128936" sub="Wczorajsze Święto Wojska Polskiego i 90. rocznica powstania Pomorskiego Okręgu Wojskowego. Niestety, tego typu okazje kojarzą się Polakom przede wszystkim z dętymi przemówieniami. Fot. Radosław Sałaciński">Mamy dziesięć świąt państwowych, czyli ustanowionych przez Sejm jako dni szczególnej pamięci o ważnych wydarzeniach, osobach, ale też „dobrach narodowych”. Tylko cztery z nich to dni wolne od pracy: 1 maja - Święto Pracy, 3 maja - Święto Narodowe Trzeciego Maja, 15 sierpnia - Święto Wojska Polskiego, 11 listopada - Narodowe Święto Niepodległości. Dwa z nich mają, oprócz państwowego, również charakter kościelny. 3 maja to Święto Matki Bożej Królowej Polski, 15 sierpnia zaś katolicy obchodzą dzień Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Msze w kościołach, a potem wojskowe parady - tak w wielu przypadkach wyglądają obchody.

1 Maj się święci słabo

Pierwszy Maja pozostał ważnym świętem dla lewicy. Ale na próżno w miastach regionu szukać tego dnia trybun honorowych i wielkich pochodów. - W tym roku w parku Ludowym w Bydgoszczy były konkursy dla dzieci, kiełbaski i grochówka - mówi Zofia Stachura, członek Rady Wojewódzkiej Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Święto Pracy obchodzimy wspólnie z wieloma innymi krajami. Trzeciego maja tę samą Konstytucję z 1791 roku świętujemy z Litwą, ale Dzień Konstytucji obchodzi tego dnia również Japonia.

<!** reklama>Niezła zbitka świąt występuje również 15 sierpnia. To nie tylko dzień polskich żołnierzy, ale też rocznica odzyskania niepodległości Indii, Konga i Korei Południowej, a ponadto wigilia urodzin księcia Franciszka Józefa II, obchodzona jako święto państwowe Liechtensteinu.

Podobnie 11 listopada - w Belgii, Francji, Kanadzie i Stanach Zjednoczonych dzień ten obchodzony jest jako rocznica zakończenia pierwszej wojny światowej. Polacy świętują go na pamiątkę odzyskania niepodległości. Z tego samego cieszą się również 11 listopada mieszkańcy dalekiej Angoli.

Aż 18 świąt narodowych obchodzi się w Centrum Szkoleniowym Sił Połączonych (JFTC) NATO w Bydgoszczy. - Mamy tu 18 nacji, z których najliczniejsze grupy stanowią Polacy, Niemcy i Amerykanie. Rzecz jasna każda z nacji stara się akcentować swoje zwyczaje - zapewnia Joanna Seliga, asystentka oficera prasowego JFTC.

Amerykanie fetują 4 lipca. To ich Dzień Niepodległości. Jednocześnie najbardziej rozreklamowane święto narodowe na świecie. W Stanach Zjednoczonych Dzień Niepodległości kojarzy się z pokazami fajerwerków, uroczystymi pochodami, grillowaniem w ogrodzie, wspólną zabawą w wesołych miasteczkach, piknikami, koncertami, meczami bejsbola. - Czwartego lipca w Stanach nikt nie siedzi w domu. W Chicago na skwerach i trawnikach w centrum zebrały się tego dnia 2 miliony ludzi. Siedzieli przez kilka godzin przy grillach czekając na pokazy sztucznych ogni. Także w okolicznych posiadłościach puszczano fajerwerki. Na domach i mijanych przez nas samochodach Amerykanie mieli wywieszone flagi - mówi Marcin Karpiński, który tegoroczny Dzień Niepodległości spędził w Stanach Zjednoczonych.

Bawią się też Amerykanie w Polsce. Z tej okazji Ambasada Amerykańska w Warszawie organizuje coroczne przyjęcia - w tym roku uczestniczyło w nim ponad 2000 gości.

Jedność oficjalna

W Niemczech świętem narodowym jest 4 października, obchodzony jako Dzień Jedności Niemiec. - To raczej sztuczne święto, bardziej dla polityków niż zwykłych ludzi. Odbywają się oficjalne capstrzyki i przemówienia - mówi Michał z Torunia, który często jeździ za zachodnią granicę. Konkurentem dla 4 października był w Niemczech 9 listopada, kiedy to upadł mur berliński. Ale upadł też pomysł ustanowienia go świętem narodowym. Pech chciał, że tego samego dnia w roku 1923 zaczął się pucz monachijski, a także „Noc Kryształowa” w 1938 roku.

Państwowe i pracujące