Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cel ciągle taki sam

Tadeusz Nadolski
Artego z Łodzi wróciło z tarczą. Podopieczne Adama Ziemińskiego w 16. kolejce PLKK pokonały w sobotę Widzew 74:56.

Artego z Łodzi wróciło z tarczą. Podopieczne Adama Ziemińskiego w 16. kolejce PLKK pokonały w sobotę Widzew 74:56.

<!** Image 2 align=none alt="Image 184060" sub="Koszykarki Artego w Łodzi w meczu z Widzewem perfekcyjnie realizowały taktykę trenera Adama Ziemińskiego Fot.: Tadeusz Nadolski">

Losy meczu rozstrzygnęły się już praktycznie po 20 minutach gry. Przewaga 19 punktów, uzyskana przez ekipę gości, była nie do odrobienia dla łodzianek. Obie drużyny wystąpiły bez swoich ważnych ogniw - wśród gospodyń zabrakło Leony Jankowskiej, wśród gości Agnieszki Szott (funkcję kapitana przejęła Elżbieta Mowlik).

- Dla nas to było bardzo ważne zwycięstwo, bo dzięki niemu pozostajemy cały czas w grupie zespołów na miejscach od siódmego do dziewiątego, które się biją o play off. Bo - przypominam - naszym celem i zadaniem jest co najmniej ósma lokata na zakończenie sezonu zasadniczego - powiedział Ziemiński.

Mecz nie był porywającym widowiskiem, choć momentami - zwłaszcza w pierwszej połowie - gra w wykonaniu bydgoszczanek mogła się podobać.

<!** reklama>

- Ze względu na dużą liczbę strat obu drużyn nie było to spotkanie na najwyższym poziomie. Ale koszykówka w wykonaniu pań już taka jest - czasami nie potrafią trafić do kosza spod samej „dziury” albo zgubić piłkę kozłując bez obrońcy - powiedział bydgoski szkoleniowiec.

Artego z bilansem 8 zwycięstw i 8 porażek plasuje się aktualnie niemal dokładnie w połowie stawki 14 drużyn w Ford Germaz Ekstraklasie. Do zakończenia pierwszego etapu rywalizacji pozostało jeszcze 10 kolejek. Po każdej zapewne sytuacja będzie się zmieniać. Bydgoski zespół w najbliższym czasie czekają mecze z bardzo trudnymi przeciwnikami - najpierw w sobotę w hali Chemika podejmować będzie CCC Polkowice (godz. 16.30, transmisja w TVP Bydgoszcz), a tydzień później wyjeżdża do Gdyni na mecz z Lotosem. „Pomarańczowe” to w tej chwili drugi zespół w tabeli, który ma na koncie jedynie dwie porażki - w Toruniu z Energą 84:89 i u siebie z Lotosem 54:62. Występująca na co dzień w Eurolidze drużyna - jak już informowaliśmy - w ostatnim czasie wzmocniła się pozyskując dwie zawodniczki. Koszulkę CCC ubierze amerykańska środkowa z WNBA Jantel Lavender oraz Agnieszka Bibrzycka. Ta druga w Polkowicach ma zameldować się dopiero w tym tygodniu i przeciwko Artego raczej jeszcze nie wystąpi. Przypomnijmy, ze Bibrzycka to jedna z najlepszych koszykarek w historii polskiego basketu. Do gry wraca po przerwie związanej z urodzeniem dziecka.

Wynik wczorajszego kończącego 16. kolejkę Ford Germaz Ekstraklasy spotkania INEA AZS Poznań - ŁKS Łódź na str. 32.


Okiem kapitana drużyny

Elżbieta Mowlik grająca na pozycjach 2-3 koszykarka Artego

Bardzo ucieszyło nas zwycięstwo w Łodzi z Widzewem, tym bardziej że była to już druga wygrana w tym roku. Co zadecydowało o końcowym sukcesie? Myślę, że obrona. Wiadomo, że dziewczyny z Widzewa lubią grać z kontry, a nam się udało je zatrzymać. Swoje zrobiła też nasza strefa, która przyniosła dobry rezultat - zwłaszcza, że w pierwszej połowie nie trafiały z dystansu i nam się udało odskoczyć przed przerwą o 19 punktów. Generalnie nasza gra była dobra, choć momentami nas „ponosiło”, nie zawsze grałyśmy konsekwentnie, zdarzało się, iż podejmowałyśmy złe decyzje. Mnie w Artego z meczu na mecz gra się coraz lepiej (Mowlik zdobyła 16 pkt, trafiła m.in. 4/7 za 3 - dop. nad.). Na początku jakoś nie mogłam się odnaleźć w tej drużynie. (nad)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!