[break]
W grudniu 2014 roku minister spraw wewnętrznych Teresa Piotrowska, podczas wspólnej konferencji z Pawłem Wojtunikim, szefem CBA w bydgoskim ratuszu ogłosiła: „W budżecie na 2015 rok znajdą się pieniądze na uruchomienie Delegatury CBA w Bydgoszczy. To instytucja długo oczekiwana w mieście. Wielokrotnie na ten temat rozmawialiśmy, również w Sejmie. W tym roku udało się naszą klubową poprawką znaleźć pieniądze” - powiedziała była minister. Zapewniła, że CBA otrzyma 3,5 mln zł na utworzenie delegatury, a także na 30 etatów. Szef CBA precyzował, że bydgoska delegatura rozpocznie działalność w drugiej połowie 2015 roku.
Jest zamiejscowy wydział
Faktycznie, CBA zaczęło swoją misję w Bydgoszczy 1 października 2015 roku. Przy ul. Siedleckiej 10, w piętrowym budynku, należącym wcześniej do KPEC, rozpoczął funkcjonowanie Wydział Zamiejscowy Delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Gdańsku. I tu pojawia się problem. - Zgodnie z deklaracjami przedstawicieli tej instytucji, ma to być jedynie sytuacja tymczasowa. Docelowo w Bydgoszczy ma powstać osobna delegatura, co wiąże się z koniecznością zmiany statutu CBA. Jest to rozwiązanie jak najbardziej racjonalne, biorąc pod uwagę wielkość miasta. Obecnie delegatury CBA mają siedziby w 11 polskich miastach, w tym w Rzeszowie, Białymstoku, Katowicach i Lublinie, które są mniejszymi miastami od Bydgoszczy - zauważa poseł Paweł Olszewski z PO.
Pytanie o przyszłość
Poseł Platformy interpelował w sprawie CBA u premier Beaty Szydło. Zapytał, kiedy nastąpi deklarowana zmiana statutu CBA i ustanowienie w Bydgoszczy delegatury biura. Odpowiedzi wciąż brak.
To samo pytanie zadaliśmy władzom CBA. Także my nie dostaliśmy odpowiedzi, kiedy bydgoska jednostka przekształci się w niezależną od Gdańska delegaturę. - Wydział Zamiejscowy ma analogiczne zadania do delegatury - uspokajają pracownicy wydziału komunikacji społecznej CBA. - Do zadań bydgoskiej jednostki należą, między innymi, rozpoznawanie, zapobieganie i wykrywanie przestępstw, kontrola prawidłowości i prawdziwości oświadczeń majątkowych, analiza oraz czynności operacyjno-śledcze na terenie województwa kujawsko-pomorskiego - wyjaśniają. O szczegółach ich pracy wiemy niewiele. - Jak każda służba specjalna, CBA nie przekazuje informacji na temat spraw kadrowych, na przykład obsady poszczególnych jednostek - czytamy w odpowiedzi z CBA. Biuro poszukuje do pracy m.in. informatyków, analityków, prawników, ekonomistów, finansistów i specjalistów informatyki śledczej.