https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Camerimage. Coraz mocniej iskrzy na linii Rafał Bruski-Marek Żydowicz

Marek Żydowicz chce, by prezydent Bruski odpowiedział mu na kilka pytań
Marek Żydowicz chce, by prezydent Bruski odpowiedział mu na kilka pytań Filip Kowalkowski
Po naszym ostatnim tekście Marek Żydowicz, szef Camerimage napisał do prezydenta Bruskiego kolejny list, w którym zadaje trzy pytania. Mamy odpowiedź ratusza.

Dyrektor festiwalu oczekuje od prezydenta Bruskiego odpowiedzi na pytania: „Na jakie cele i w jakich wysokościach zostały przekazane środki zabrane przez miasto festiwalowi Camerimage, jakie korzyści w zakresie PR przyniosły wydarzenia dofinansowane ze środków zabranych Camerimage?”

- W których konkretnie wystąpieniach, proszę o podanie miejsca i czasu oraz treści, wypowiedziałem się niezgodnie z faktami w sposób negatywny na temat Bydgoszczy? - pyta wreszcie Żydowicz i dodaje:

"Mieszkańcy Bydgoszczy, wyborcy, powinni mieć pewność co do uczciwości oraz gospodarności pana Rafała Bruskiego - kandydata na prezydenta.Powinni wiedzieć, czy dwa miliony złotych, które Miasto inwestowało z wielką korzyścią w Camerimage, a które na wniosek Pana Rafała Bruskiego zostały Festiwalowi zabrane, zainwestowano korzystniej, czy też nie? Mieszkańcy Bydgoszczy, wyborcy, powinni też mieć pewność, czy kandydat na prezydenta Miasta łamie konstytucję RP wprowadzając do umowy Camerimage zapisy cenzuralne, czy też nie?

O szczegółach sprawy piszemy tutaj: Dyrektor festiwalu Camerimage: - Rafał Bruski boi się naszych wypowiedzi [list]

Odpowiada Łukasz Krupa, dyrektor biura promocji UMB. - Nieuprawnione jest używanie przez dyrektora Marka Żydowicza określenia, iż jakiekolwiek środki zostały festiwalowi Camerimage zabrane. W 2017 r. zakończyła się 3-letnia umowa obejmująca wcześniejsze edycje festiwalu - mówi. - Na organizację tegorocznej edycji została podpisana kolejna, jednoroczna, opiewająca na kwotę wynikającą z przyjętego na ten rok budżetu miasta [zamiast 2,5 mln zł jak do tej pory, teraz 500 tys. zł - przyp. red.]. Miasto prowadzi obecnie prace nad Strategią Marki, w ramach której jest opracowywany projekt tzw. wydarzenia flagowego miasta. Z uwagi na złożoność koncepcji, opracowanie i realizacja tego przedsięwzięcia wymagają czasu.

- Jednym z bardzo wyraźnych przykładów krzywdzących dla miasta wypowiedzi, jest wystąpienie dyrektora Żydowicza na komisji promocji w kwietniu br. Aktywność w temacie festiwalu przez pana Żydowicza w obecnym czasie, można niestety odbierać jako zaangażowanie w trwającą w kampanię wyborczą. Podtrzymuję swoje stanowisko, że zapisy lojalnościowe w jakiejkolwiek umowie cywilnej czy biznesowej nie są niczym kontrowersyjnym, jeśli strony umowy mają wobec siebie szczere intencje - kończy Krupa.

Wybory Samorządowe 2018 - Twój głos się liczy.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
bydgoszczanin
A co cię obchodzą nasze bydgoskie pieniądze? Pilnuj swojego grajdołka toruńczyku, a najlepiej w przyszłym roku sie do niego wynieś, bo w Bydgoszczy oszustów się nie lubi.
w
wikipedjjaa
a kim jest p.Żydowicz - ur.1959 w Świeciu, historyk sztuki, organizator Camerimage – festiwal filmowy poświęcony sztuce operatorów filmowych; Trzy polskie miasta były gospodarzami tego wydarzenia – Toruń (1993–1999), Łódź (2000–2009) i Bydgoszcz (od 2010). W 2000 roku w związku z problemami lokalowymi i logistycznymi, oraz na skutek konfliktu z Urzędem Miasta Torunia wokół planów budowy nowego centrum festiwalowego, Camerimage został przeniesiony do Łodzi.
W styczniu 2006 David Lynch, Marek Żydowicz i Andrzej Walczak (współwłaściciel Grupy Atlas), założyli Fundację Sztuki Świata, która na trenie łódzkiej zabytkowej elektrowni EC1 miała stworzyć centrum sztuki. W tym samym roku fundacja ta kupiła od miasta część tej nieruchomości (EC1 Wschód) za niecałe 4 tys. zł, czyli 0,1 proc. jej wartości. Według zawartej umowy gmina miała sfinansować remont elektrowni (z budżetu miasta i unijnych funduszy), a fundacja ją wyposażyć. Po pewnym czasie wytworzył się konflikt między trzema wymienionymi wyżej założycielami Fundacji Sztuki Świata. Fundacja poinformowała miasto, że nie ma pieniędzy na wyposażenie EC1. Łódzcy radni nie wyrazili zgody na sfinansowanie z publicznych funduszy zarówno remontu jak i urządzenia EC1. Sprawa trafiła do sądu rejonowego, który w grudniu 2011 przyznał rację magistratowi i zobowiązał fundację do zwrotu nieruchomości miastu. 25 lipca 2012 sąd drugiej instancji oddalił apelację fundacji i utrzymał w mocy wcześniejszy wyrok.
Miasto miało współfinansować również budowę centrum kongresowo-festiwalowego Camerimage Łódź Center według projektu Franka Gehry’ego. Właścicielem miała być spółka o tej samej nazwie, w której większościowe udziały miała Fundacja Sztuki Świata. Centrum miało powstać na terenie Nowego Centrum Łodzi. Tam też miało zostać zbudowane studio filmowe Davida Lyncha. W styczniu 2010 łódzcy radni nie wyrazili zgody na sfinansowanie z budżetu miasta budowy Camerimage Łódź Center – żądając zapewnienia współfinansowania z innych niż miejskie funduszy.
źródło - wikipedia

Od początku organizacją festiwalu zajmuje się Fundacja Tumult z siedzibą w Toruniu...
Pytanie też można też odwrócić - a jak ta fundacja wydaje pieniądze, na co...czy kasa faktycznie zostaje w Bydgoszczy, czy idzie np. do Torunia - siedziby fundacji....? Może przenieść siedzibę do Bydgoszczy??
Jeżeli Bydzia zarabia, także pośrednio przez promocję miasta Bydgoszczy (nie regionu toruńskiego), to powinno się próbować dogadać, a jeżeli Bydgoszcz na tym traci....to mieszkańcy mają inne potrzeby...
w
wyborca PIS
obleciał już tyle miast z tym swoim festiwalem w pogoni za kasą i zamiast docenić to co zrobił dla niego Bruski ,to w tajemnicy wbił przysłowiowy nóż w plecy Bydgoszczy i jeszcze podskakuje?
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski