Pewien starszy pan, mieszkaniec jednej z kamienic na początku ul. Pomorskiej, uparcie zabiegał na przykład o poskromienie klientów dyskoteki mieszczącej się w zamkniętym domu towarowym „Jedynak” przy skrzyżowaniu ulic Pomorskiej, Gdańskiej i Dworcowej. Starszy pan był biegły w prawie, ale niewiele to pomogło. Wzywana policja rozkładała ręce, zaś szefostwo klubu twierdziło, że nie może brać odpowiedzialności za zachowanie klientów poza murami dyskoteki.
Głos w sprawie hałasów na starówce zajmowali też wtedy przedstawiciele władz Bydgoszczy. Wyrażali opinię, że centrum dużego miasta rządzi się swoimi prawami – zarówno w Bydgoszczy, jak i na całym świecie. Nie można więc mieszkając w śródmieściu, domagać się sterylnej ciszy po zmroku. Trudno się z tą opinią nie zgodzić. Mam tylko nadzieję, że skargi zwykłych mieszkańców będą traktowane tak samo, jak skargi klientów i właścicieli luksusowych hoteli czy rezydencji w tym rejonie.
Z drugiej strony, umiar i rozsądek wskazane są w każdym miejscu i o każdej porze. To, że jakiś lokal funkcjonuje w centrum, nie może usprawiedliwiać stawiającego na równe nogi jazgotu (nie mylić z jazzem) po nocach.
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Mamy projekt idealnej sukni ślubnej dla Romanowskiej. W tej kreacji skradnie show!
- Czy to Edzia z "Królowych życia" pomogła w obnażeniu Dagmary? Jest jeden szczegół
- Jak mieszka Paulina Sykut-Jeżyna? Ma balkon o powierzchni nowej kawalerki [ZDJĘCIA]
- Popek na tronie z pustaków. Tak żyje po odejściu z "Pytania na Śniadanie" [ZDJĘCIA]