Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cały świat na matach w Artego Arenie. To będą zapasy!

Marek Fabiszewski
Marek Fabiszewski
Na konferencji prasowej w „Łuczniczce”, od lewej: Maciej Zakowicz (wiceprezes Polskiego Związku Zapaśniczego ds. szkoleniowych, pochodzący z Osielska), Grzegorz Brudziński (prezes PZZ), Theodoros Hamakos (delegat techniczny Światowej Federacji Zapaśniczej), Iwona Waszkiewicz (wiceprezydent Bydgoszczy) i Adam Soroko (zastępca dyrektora Wydziału Edukacji i Sportu Urzędu Miasta)
Na konferencji prasowej w „Łuczniczce”, od lewej: Maciej Zakowicz (wiceprezes Polskiego Związku Zapaśniczego ds. szkoleniowych, pochodzący z Osielska), Grzegorz Brudziński (prezes PZZ), Theodoros Hamakos (delegat techniczny Światowej Federacji Zapaśniczej), Iwona Waszkiewicz (wiceprezydent Bydgoszczy) i Adam Soroko (zastępca dyrektora Wydziału Edukacji i Sportu Urzędu Miasta) Filip Kowalkowski
Za siedem miesięcy w bydgoskiej hali rywalizować będą zapaśnicy w trzech stylach. Jest szansa, że w MŚ do lat 23 wystąpi dwóch zawodników z naszego regionu.

Bydgoszcz uczestników zapaśniczych MŚ będzie gościć 21-26 listopada. Zawodnicy o medale rywalizować będą w Artego Arenie.

19 kwietnia przyleciał do Polski na trzy dni Theodoros Hamakos z Grecji, delegat techniczny Światowej Federacji Zapaśniczej. Jak wypadła jego wizytacja w Bydgoszczy?

- Następnego dnia od rana jeździliśmy i wizytowaliśmy hotele, w których będą zakwaterowani uczestnicy - mówi Maciej Zakowicz, wiceprezes PZZ ds. szkolenia, odpowiedzialny za organizację imprezy. - Byliśmy też w Artego Arenie. Ocena gościa jest bardzo dobra. Oglądaliśmy też bydgoskie lotnisko, mamy zapewnienie, że będzie uruchomiona jeszcze jedna linia z Frankfurtu, żeby wszyscy do Bydgoszczy dotarli bezpośrednio, żebyśmy my, jako PZZ i organizator, nie robili sobie kosztów z dowozem uczestników z Poznania, Gdańska, czy z Warszawy.

Impreza w mieście z tradycjami zapaśniczymi, czy będą zatem bydgoskie, bądź regionalne wątki?

- Z Bydgoszczy pochodzi Bartłomiej Bartnicki, dwukrotny olimpijczyk - zauważa nasz rozmówca. - Będzie na mistrzostwach, być może przyłączy się do organizacji zawodów. Sam pochodzę z Osielska, gdzie startowałem jako zawodnik. Bydgoszczy?

- Gdy trafiłem do władz Polskiego Związku Zapaśniczego, to pomyślałem, że tak wielkiej imprezy nie było jeszcze na naszej ziemi i że warto zrobić mistrzostwa Europy, czy świata. Akurat mamy przydzielone mistrzostwa świata i uważam, że zrobimy je bardzo dobrze.

A dlaczego Artego Arena, a nie większa hala obok?

- Łuczniczka jest dla nas za wielką halą - tłumaczy. - Zapasy nie są tak widowiskowym sportem jak piłka siatkowa, bądź ręczna, czy piłka nożna. Artego Arena jest halą typowo pod zapasy, taką kameralną. Liczymy na dużo osób w dniu otwarcia mistrzostw. Będzie występ Rafała Brzozowskiego, będą plakaty na mieście, myślę że przyciągnie on kibiców, tym bardziej, że wstęp będzie bezpłatny.

26-letni Rafał Brzozowski, to były zapaśnik (w trakcie studiów na AZS AWF zdobył brązowy medal akademickich MP). - Uczestniczy w naszych zawodach, chętnie przyjeżdża i śpiewa. To jest jakby taka nasza wizytówka zapasów - dodaje Maciej Zakowicz.

Zapasy nie są masowym sportem, przekonać do nich kibiców, którzy interesują się innymi dyscyplinami? Co jest takiego w zapasach, że warto spędzić czas, oglądając walki na macie?

- Zapasy to przede wszystkim najstarszy sport. To po pierwsze, a po drugie: piękny sport. Zapasy dzielą się na trzy style: wolny, klasyczny i zapasy kobiet. Jak ktoś przyjdzie i popatrzy na walki, to będzie wiedział o co chodzi. Nie jest to sport dla mięczaków, to sport dla twardych ludzi. Mamy w szkoleniu bardzo dużo dzieci, a jak zostają młodzieżowcami, to ich ubywa, bo to sport dla wytrwałych, nie każdy to wytrzymuje. Ostatnio sporty walki poszły do przodu poprzez promocję MMA (w gali KSW 25 maja w Warszawie weźmie udział brązowy medalista olimpijski w zapasach Damian Janikowski).

Wiceprezydent Bydgoszczy Iwona Waszkiewicz uważa, że to będzie kolejne święto.

- Myślę, że już wszyscy przyzwyczaili się do tego, że chcemy i umiemy organizować wielkie imprezy. Kiedy prezes związku przyszedł do ratusza z propozycją, długo się nie zastanawialiśmy. Bydgoszczanie, kibice, będą mieli okazję uczestniczyć w kolejnej imprezie na światowym poziomie. Nie po raz pierwszy będziemy gościć w mieście duże zawody sportowe, stąd nasze doświadczenie i infrastruktura dają nam pewności, że będzie to udana organizacyjnie impreza. Mamy znakomite warunki, odpowiedni obiekt sportowy, znakomitą bazę hotelową, lotnisko i jestem pewna, że staniemy na wysokości zadania. Liczymy, że do naszego miasta przybędzie wiele osób, a to kolejny bardzo ważny element promocyjny. Polskiemu Związkowi Zapaśniczemu dziękujemy za zaufanie i wybór Bydgoszczy.

- Sport, to taki kod genetyczny w naszym mieście. I to się przejawia w organizacji imprez krajowych i światowych - dodaje Adam Soroko, zastępca dyr. Wydziału Edukacji i Sportu UM.

POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!