Zaraz po świętach sejmik ma głosować nad projektem budżetu na 2008 rok. Do ostatniej chwili radni próbują wywalczyć coś dla dziedzin, którym marszałek chce obciąć fundusze.
<!** Image 2 align=right alt="Image 71611" sub="Marszałek chce obciąć fundusze. W projekcie budżetu przewidziano mniej pieniędzy, m.in., na sport. Radni zapowiadają walkę. / Fot. Adam Zakrzewski">Ponieważ dziura budżetowa jest ogromna, projekt zakłada obniżenie deficytu o 30 procent, a co za tym idzie - oszczędności. Wiele z nich silnie poruszyło radnych wszystkich opcji, czemu dali wyraz i na posiedzeniach tematycznych komisji, i na sesji 10 grudnia, gdy prezentowano projekt.
- O 50 procent mniej pieniędzy przekaże w przyszłym roku Zarząd Województwa policji w regionie. Dotychczas dotował, na przykład, zakupy sprzętu komputerowego czy samochodów. Teraz będzie ich mniej. Ostatecznie zgodziliśmy się na to, bo przekonały nas argumenty przewodniczącego sejmiku Krzysztofa Sikory, że finansowanie policji to zadanie państwa - mówi Piotr Wolski (Samoobrona), przewodniczący komisji pracy, pomocy społecznej i bezpieczeństwa. - Cały projekt budżetu zaopiniowaliśmy pozytywnie pod jednym warunkiem: że dołożonych zostanie 100 tysięcy złotych na pomoc społeczną, a konkretnie - działalność Regionalnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Przybędzie mu zadań, a tymczasem proponowane pieniądze nie wystarczyłyby nawet na funkcjonowanie tej placówki.
<!** reklama>Komisji kultury, edukacji, nauki, sportu i turystyki udało się wywalczyć 500 tysięcy zł na ochronę zabytków w regionie. Projekt zakładał 1,5 mln zł na ten cel, mniej niż w br. - Mamy już obietnicę zarządu, że te pół miliona dołoży. Niestety, nie ma jeszcze takiej deklaracji, jeśli chodzi o granty na sport i kulturę fizyczną. Projekt zakłada obcięcie pieniędzy na tym polu o połowę: z 2,5 mln zł do 1,2 mln zł. My wnioskujemy, by podnieść tę kwotę przynajmniej do 2 mln - mówi Wojciech Jaranowski (PiS), przewodniczący wymienionej komisji.
Co oznacza 1,2 mln zł na sport w regionie? - Brak pieniędzy dla 140 klubów sportowych w regionie za tak zwane „punkty”. Dotychczas płaciliśmy za każdy punkt zdobyty przez wychowanków na ogólnopolskich olimpiadach młodzieży. W tym roku stawka wynosiła 110 zł. Punktów co roku wywalczonych było koło 7 tysięcy. Zdobyte pieniądze kluby przeznaczały na sport młodzieżowy - objaśnia radny Jan Szopiński (LiD). - Teraz tych pieniędzy się nie gwarantuje, co zburzyć może cały misternie budowany system finansowania. Niepokoi też fakt, że o 50 procent mniej środków gwarantuje się na stypendia sportowe. Warto przypomnieć, że w przyszłym roku Kujawsko-Pomorskie jest organizatorem letniej ogólnopolskiej olimpiady młodzieży. Tymczasem z klubów sportowych napływają głosy niepokoju, czy starczy pieniędzy na organizację mistrzostw województwa - dodaje.
Wojciech Jaranowski zapewnia, że do końca będzie negocjował, by na sport Zarząd Województwa przeznaczył jednak większą sumę. Ostatni raz przed sesją komisja zbiera się dziś.
