Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cała ulica Jatki pękała w szwach

Wojciech Romanowski
Filip Kowalkowski
Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski zaprosił szefa światowej federacji lekkoatletycznej, Sebastiana Coe’go na uroczysty obiad.

Towarzyszyli mu oficjalni goście mistrzostw z prezesem PZLA Jerzym Skuchą i dyrektorem komitetu organizacyjnego Krzysztofem Wolsztyńskim na czele.

Na miejsce obiadu wybrano popularną wśród smakoszy autorską restaurację Rafała Godziemskiego „Memo” na ulicy Jatki. Szef kuchni przygotował specjalne sezonowe menu, o którym osobiście opowiedział i zachęcił gości do wyboru potraw.

Wszystkie dania bazowały na świeżych warzywach, a królował polski burak. Na stole znalazły się: pierś kaczki w buraczanym ravioli, carpaccio z buraka z dwoma żółtkami, zupa kalafiorowa z wędzonym łososiem, policzki wołowe w młodej kapuście, dorsz z fasolką szparagową, pieczony na risotto cytrynowym.

Na deser - wiśnie marynowane w cukrze waniliowym z miętą, zapiekane w kremie z migdałami. Taki zestaw kulinarny zrobił niemałe wrażenie na gościach. Wieść o restauracji rozeszła się błyskawicznie i do końca mistrzostw „Memo” było oblegane do późnych godzin nocnych przez uczestników zawodów i sędziów.

Trzeba przyznać, że cała ulica Jatki pękała w szwach, sportowcy z krajów azjatyckich szczególnie polubili „King Fu Fusion”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!