Były Dom Towarowy w Koronowie stanie się częścią ratusza. Ogłoszono przetarg na dokumentację i projekt

Od kilku lat - krok po kroku - koronowski rynek zmienia się. Pięknieją okalające go stare kamienice, w tym również podległy ratuszowi Punkt Informacji Turystycznej. Kapitalną rewitalizację przeszła też główna płyta rynku, na której pojawiły się nowe nasadzenia, ławki, fontanna i punkt gastronomiczny.

Teraz przyszła pora na przylegający do ratusza budynek po dawnym Domu Towarowym, w którym działalność handlową zakończono wiele lat temu. Zamknięty na cztery spusty prezentował się coraz gorzej i szpecił staromiejską część Koronowa. W dodatku stał się zagrożeniem, bo z niszczejącej fasady zaczęły spadać na chodnik elementy tynku.

Historia tej budowli nie jest tak długa jak innych kamienic w starej części miasta. Bo choć zabudowa wokół rynku w Koronowie przetrwała czasy II wojny światowej, to kamienica we wschodniej pierzei, pod nr 2, jako jedyna spłonęła w 1945 r.

- Pamiętam długi czas stały runy. Jeden z lokalnych przedsiębiorców, w ocalałym pomieszczeniach aresztu hodował świnie. Dopiero w latach 60 je rozebrano i postawiono dom handlowy – wspomina powojenne lata starszy przechodzeń, którego spotkaliśmy na rynku w Koronowie w miniony weekend.

Wzniesiony w miejscu ruin Rolniczy Dom Towarowy miał jak na tamte lata nowoczesną architekturę, odbiegał jednak swoim wyglądem od zabudowy starówki. By złagodzić ten dysonans w latach 90. został przebudowany. Zmieniono wtedy też nazwę na Dom Towarowy. Pod koniec 2023 r. zrodził się pomysł przejęcia go przez samorząd. Władze gminy odkupiły nieruchomość od prywatnego właściciela za ponad 2,6 mln zł i chcą teraz przywrócić ją miastu.

- Na pierwszym poziomie, gdzie był kiedyś sklep spożywczy chcemy stworzyć otwartą strefę dla mieszkańców, łącznie z bawialnią dla dzieci i małą strefą gastronomiczną. Następne dwa poziomy planujemy wykorzystać dla urzędników przeniesionych tu z ulicy Pomianowskiego. Kolejny poziom, gdzie od frontu widnieje daszek, chcemy zaadaptować - takie jest moje marzenie - na taras widokowy. By dzieci odwiedzające urząd mogły sobie wjechać windą na górę i zobaczyć miasto z loku ptaka – zdradza plany władz, w filmikach wrzucanych na Facebooka, Patryk Mikołajewski, burmistrz Koronowa.

Do realizacji tych planów jednak droga daleka. Wiosną 2024 r. obiekt zasłonięto siatką, na której jest wizualizacja przedwojennej kamienicy stojącej kiedyś w tym miejscu. Chodziło o względy estetyczne, ale też o zabezpieczenie luźnych elementów. Pod koniec ub. r. samorząd zrobił kolejny krok, ogłosił przetarg na wykonanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej. Zainteresowane firmy składać mogą oferty do 10 stycznia br. Na działania te w budżecie Koronowa na 2025 r. zarezerwowano kwotę 100 tys. zł.

Władze gminy liczą, że do końca maja powstanie wstępna koncepcja dotycząca budynku dawnego Domu Towarowego i połączenia go z ratuszem. Etap drugi to opracowanie ekspertyzy i ocena stanu technicznego. Ma to być znane do jesieni br. Kolejne działania to opracowanie pełnego projektu budowlanego oraz uzyskanie pozwolenia na budowę, a także opracowanie projektu technicznego. Wszystko ma być gotowe do 30 listopada 2026. Oczywiście jeśli procedura przetargowa przebiegnie pomyślnie i już tej zimy, w pierwszym podejściu, uda się wybrać wykonawcę.

Realizacja samej inwestycji, która zapewne pochłonie krocie, to melodia przyszłości.