Patrol realizujący zgłoszenie zastał na miejscu stos podpalonych odpadów zielonych, znajdujący się… na środku drogi pomiędzy działkami. W stercie odpadów były liście, trawa, chwasty oraz zgniłe owoce.
Strażnicy ustalili, że sprawczynią wykroczenia była kobieta użytkująca pobliską działkę. Okazało się, że posiadała ona własny kompostownik, a dodatkowo ogródki działkowe wyposażone były w kontener z odpadami zielonymi, dostępny dla wszystkich użytkowników. Pomimo tego, kobieta postanowiła spalić odpady na środku drogi. W związku z tym została ukarana mandatem w wysokości 500 zł za popełnione wykroczenie. Ponadto ugasiła odpady w obecności patrolu i jednocześnie została zobowiązana do ich uprzątnięcia. Kontrola przeprowadzona następnego dnia wykazała, że odpady zostały uprzątnięte z drogi.
Zobacz: Palenie śmieci. Jak reaguje straż miejska?