26-letni mieszkaniec Lipna, poszukiwany aż pięcioma listami gończymi za oszustwa, kradzieże i narkotyki i pobicie aby uniknąć odpowiedzialności za popełnione czyny ukrywał się za granicą, m.in. w Niemczech i Danii. Policjanci ustalili, że w sierpniu wrócił do Polski. Przez jakiś czas przebywał w Warszawie.
- Okazało się, że podjął on nielegalnie pracę na terenie Warszawy i tam też przebywał. Operacyjni byli blisko zatrzymania 26-latka, ale udało mu się zbiec. Pracujący nad sprawą nie odpuścili i wytropili mężczyznę na terenie Lipna - opowiada podkom. Małgorzata Małkińska, oficer prasowy KPP w Lipnie.
Kiedy prokuratura wydała zgodę na wejście do mieszkania, w którym 26-latek miał przebywać, kryminalni postanowili przeszukać pomieszczenia. Było to w poniedziałek (20.09.2019). Najpierw stróże prawa upewnili się, że mieszkaniec Lipna jest na miejscu. Wyłamali podwójne drzwi do mieszkania.
Podczas pierwszego przeszukania nie odnaleźli ukrywającego się, choć byli pewni, że nie wyszedł z mieszkania. Przeszukali je więc jeszcze raz. Wtedy za szafą odnaleźli drzwi do tajnego pokoju. Tam przebywał poszukiwany.
26-latek już trafił do zakładu karnego. Spędzi tam najbliższe kilka lat.
Zobaczcie moment odkrycia przez policję tajnego pomieszczenia, w którym ukrywał się poszukiwany mężczyzna w Lipnie:
