Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszczanka w finale Projekt Lady. Samanta Rachuba powalczy o tytuł Pierwszej Damy i trzymiesięczne stypendium

Marta Mikołajska
Marta Mikołajska
Samanta Rachuba, 22-letnia bydgoszczanka opowiada nam o swoim udziale w programie Projekt Lady.
Samanta Rachuba, 22-letnia bydgoszczanka opowiada nam o swoim udziale w programie Projekt Lady. Nadesłane
Samanta Rachuba to 22-letnia bydgoszczanka. Swoją przygodę z programem Projekt Lady zaczęła we wrześniu tego roku. Wraz z dwunastoma innymi młodymi kobietami próbowała odmienić swoje życie. Wczoraj weszła do finału. Za tydzień powalczy o tytuł Pierwszej Damy „Projektu Lady” i trzymiesięczne stypendium w szkole językowej w Oxfordzie w Wielkiej Brytanii.

Zobacz wideo: Jak w czasie pandemii działa Schronisko dla zwierząt w Bygdoszczy?

Przez osiem tygodni uczestniczki polskiej edycji programu Projekt Lady przechodziły transformację pod czujnym okiem mentorek – Tatiany Mindewicz-Puacz i Ireny Kamińskiej-Radomskiej.

Jak mówi Samanta Rachuba, uczestniczka z Bydgoszczy, decyzję o udziale w programie podjęła na początku roku.

Bydgoszczanka o udziale w Projekt Lady: "To trud warty wysiłku"

- Zauważyłam, że bliskie mi osoby zaczęły ode mnie odchodzić. Byłam wulgarna, bezczelna, dużo imprezowałam. Nie umiałam przyjąć krytyki, a jeżeli coś mi nie wychodziło, niszczyłam też życie bliskich mi osób – tylko po to, żeby poczuć się lepiej – wspomina swoją przeszłość Samanta Rachuba.

Podkreśla, że decyzja o zgłoszeniu się do programu była trudna. Towarzyszył jej przede wszystkim strach przed tym, co powiedzą inni. Z czasem jednak zaczęła wierzyć, że potrafi się zmienić. I zdecydowała przekonać się, czy Projekt Lady faktycznie może jej w tym pomóc.

- Udział w programie wiąże się z dużą odpowiedzialnością. Trzeba być szczerym – także z samym sobą – i świadomym, że aby zmienić stare nawyki, trzeba włożyć w to wiele pracy – opowiada Samanta Rachuba.

Dodaje jednocześnie, że to trud warty wysiłku.

- Chciałam udowodnić moim bliskim, ale i wielu innym osobom, że każdy może się zmienić. I chociaż były momenty, w których najchętniej rzuciłabym to wszystko, wiedziałam, że po coś się zgłosiłam i że warto o to walczyć – podkreśla nasza rozmówczyni. -
Dziś czuję wewnętrzny spokój. Teraz powiedziałabym każdej osobie, że trzeba sięgać po gwiazdy - nie tylko po gwiazdki. I że jeśli jest naprawdę ciężko coś osiągnąć, to znaczy, że warto i nie można odpuszczać.

W czasie ostatnich kilku tygodni na uczestniczki Projektu Lady czekały liczne wyzwania, w tym m.in. nauka dobrych manier, poruszania się, obycia w towarzystwie, metamorfoza wyglądu, ale też budowanie wiary w siebie, poczucia własnej wartości i odpowiedzialności.

- Dla mnie najtrudniejszym wyzwaniem był skok z wysokości tyłem na poduszkę. A egzamin z panią Irenką... to naprawdę był hardcore - wspomina ze śmiechem Samanta. Jak przyznaje, udział w programie wiele zmienił w jej życiu. Przede wszystkim w jej relacji z samą sobą i bliskimi.

- Przede wszystkim zyskałam większą pewność siebie i naprawiłam relacje z bliskimi. Na pewno stałam się też wewnętrznie spokojniejsza. Zrozumiałam, że czasem nie warto wchodzić z druga osoba w dyskusję - opowiada nasza rozmówczyni.

O swoim udziale w programie Samanta Rachuba mówi bardzo pozytywnie.

- Droga w Projekt Lady nie należała do łatwych. Były momenty, w których myślałam, że to właśnie ja odpadnę, bo nie zachowywałam się w porządku. Ale cieszę się, że zaszłam tak daleko. To ogromny sukces dla mnie i nadal trudno mi w to uwierzyć - podsumowuje.

- Tak naprawdę, w programie czułam się jak w rodzinie. Cieszę się, że mamy z dziewczynami super kontakt i że wzajemnie się wspieramy. To wiele znaczy, gdy mówimy sobie o swoich prywatnych sprawach. Zdecydowanie łatwiej było się zmobilizować do zmiany, bo nie było między nami rywalizacji - podkreśla bydgoszczanka.

Samanta Rachuba na co dzień pracuje jako asystentka w gabinecie stomatologicznym. Jej marzeniem jest kariera w fotomodelingu, Niektóre z jej planów na przyszłość to życie w zgodzie z samą sobą i bycie szczęśliwą. To także kurs w szkole językowej, ponieważ - zauważa bydgoszczanka - w obecnych czasach dobra znajomość języka angielskiego bardzo się przydaje. W planach ma również przeprowadzkę do większego miasta.

- Zobaczymy, jak się wszystko ułoży po nowym roku - dodaje Samanta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo