
Wziął też na swoje barki całą logistykę, związaną z wyjazdem; ten egzamin zdał na medal. Był też wyjątkowy rodzic - Grzegorz Hermanowicz, przemierzał Oxford z kamerą i aparatem fotograficznym, skrupulatnie dokumentując tę wyprawę. No i dwudziestu wspaniałych, czyli uczniowie Międzynarodowego Gimnazjum Sokrates i Międzynarodowego Liceum Sokrates w Bydgoszczy. A wśród nich nie tylko Polacy, również młodzież pochodząca z Grecji, Bułgarii, Rumunii, USA, Ukrainy. Mieszkanka kultur.

Na początek krótka prezentacja całej ekipy. Dwie sympatyczne nauczycielki, Agnieszka Wachowiak i Danuta Łacheta, które niczym matki troszczyły się o uczniów. Marcin Wójtowicz, dyrektor Działu Marketingu Międzynarodowych Szkół Sokrates w Bydgoszczy. Człowiek do zadań specjalnych; w Oxfordzie potrafił nawet odnaleźć zagubiony portfel jednej z uczestniczek!

Najpierw był lot samolotem do Londynu. Dla niektórych pierwszy w życiu, co już wzbudziło spore emocje. Potem 3,5-godzinna podróż autokarem National Express do Oxfordu. Trudy podróży dały się nam we znaki, jednak na miejscu wszyscy - oczywiście podekscytowani - natychmiast zapomnieli o zmęczeniu. W końcu to Oxford! Miasto powitało nas w świątecznym nastroju. Kolorowe iluminacje, pięknie udekorowane witryny sklepowe.
![Bydgoszczanie w Oxfordzie. Czego tam szukali? [zdjęcia]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/5c/5e/584ab3254f417_o_xlarge.jpg)