W miniony wtorek w warszawskim Multikinie wyświetlono przedpremierowo dwa odcinki „Prawa Agaty”, nowego serialu, który już wkrótce zagościć ma na ekranach naszych telewizorów. Fabularnej strony produkcji oceniać nie będę - zdanie na ten temat sami sobie będą musieli wyrobić telewidzowie - skupię się natomiast na tym, co w szczególności powinno zainteresować mieszkańców naszego miasta. Jak wypadła Bydgoszcz?
Odpowiedź będzie krótka, jak i czas ekranowy, który przeznaczono na prezentację uroków grodu nad Brdą: wypadliśmy pocztówkowo. A to dlatego, że w ciągu kilkunastosekundowej sekwencji widzimy niemal połowę zabytków Starego Miasta, co na myśl przywodzić może uniwersalne kartki, na których na niewielkiej powierzchni upchnięto wszystkie ważne punkty z danego miasta. Wbrew pozorom ujęcia te wypadły jednak dobrze i żałuję, że starówce poświęcono tak mało czasu.
<!** reklama>
Sporo natomiast w serialu było lokowania produktu. Bohaterowie piją z ratuszowego kubka, na półkach stoją bydgoskie gadżety, a w trakcie scen na Zawiszy aktorzy rozmawiają na tle wielkiego baneru z logo miasta (i koniecznie z adresem bezpiecznestadiony.eu!). Wyszło znacznie lepiej niż w nieszczęsnym „Egzaminie z życia”, ale wciąż lokowanie produktu zbyt rzuca się w oczy.
A na koniec ciekawostka. W jednym z odcinków Agata spotyka koleżankę, bydgoską reporterkę. Ta informuje ją, że zamierza przeprowadzić się do Warszawy, dodając półżartem: „Bo ile można pisać o pękniętych rurach?”. Ot, taki obraz lokalnego dziennikarstwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak Ostrowska-Królikowska traktuje nieślubne dzieci. Nie każdego na to stać
- Ewa Farna chudnie w oczach! Wyciska z siebie siódme poty na sali treningowej
- Złote talerze, pięć sukienek, koncerty gwiazd. Ślub Rutkowskich będzie "na bogato"
- Skaldowie przestaną grać po śmierci Jacka Zielińskiego? Brat przekazał decyzję