To finał poszukiwań sprawcy brutalnego ataku, do którego doszło w niedzielę (25 sierpnia) rejonie ulicy Gdańskiej i Słowackiego.
- Przed godziną 22 dyżurny z bydgoskiego Śródmieścia otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie z krwawiącą raną szyi. Ze zgłoszenia wynikało, że pokrzywdzony miał być zaatakowany nożem - mówi kom. Przemysław Słomski, z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.
Na miejscu mundurowi zastali świadków zdarzenia. Z ich relacji wynikało, że pomiędzy dwoma mężczyznami doszło do sprzeczki.
- Następnie jeden z nich miał drugiemu zadać cios w szyję ostrym narzędziem. Napastnik uciekł. Pokrzywdzony został zabrany do szpitala. Mundurowi zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Ustalili też rysopis sprawcy. Policjanci zaczęli go szukać. Niestety mężczyzny nie zatrzymali - dodaje Słomski.
Kryminalni zabezpieczyli ślady, w tym między innymi nagrania z miejskiego monitoringu. Udało się wytypować podejrzanego, 66-letniego bezdomnego mężczyznę. Został zatrzymany we wtorek, wpadł podczas legitymowania. W policyjnym systemie widniał jako osoba poszukiwana dla śródmiejskiego komisariatu.
- Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Śledczy z bydgoskiego śródmieścia zgromadzony materiał dowodowy przekazali prokuraturze - informuje policja.
W czwartek 66-latek został doprowadzony do prokuratora, który przedstawił podejrzanemu zarzut ciężkiego uszkodzenia ciała. Za przestępstwo spowodowania ciężkiego uszkodzenia ciała grożą co najmniej trzy lata więzienia.
Zobacz wideo:
