
Niestety, elewacje bloków na bydgoskich osiedlach wciąż są niszczone. Naprawianie tych szkód to syzyfowa praca - słyszymy w bydgoskich spółdzielniach mieszkaniowych.

Odnowiona elewacja kamienicy przy ul. Ugory 8 niedługo cieszyła oczy mieszkańców. Dobrali się do niej wandale, którzy pogryzmolili boczną ścianę. Do takich zdarzeń dochodzi też na bydgoskich osiedlach, gdzie niszczone są elewacje bloków.

- Niestety, ta "zaraza" i nas nie omija - mówi Jacek Kołodziej, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Budowlani. - Grafficiarze szczególnie upodobali sobie elewacje budynków, które akurat są odnowione.

Usuwanie tych bazgrołów jest trudne. - Całej ściany w takiej sytuacji nie malujemy na nowo, tylko fragment, który został zniszczony, ale... My zamalowujemy, a po krótkim czasie znów pojawiają się bazgroły. Czasem ręce opadają, bo to syzyfowa praca - mówi Jacek Kołodziej.