Tyle dostaniemy teraz minimum za pracę w 2021 roku.
W Bydgoszczy, w poniedziałek (23 listopada) o godz. 18 rozpocznie się kolejne spotkanie Strajku Kobiet. Tym razem organizatorzy nie przewidują blokady ulic. Wszyscy spotkają się na Starym Rynku. Każdy uczestnik protestu będzie miał latarkę.
Wściekli i kreatywni bydgoszczanie
- Dziś spotkanie przebierze inną formę, ale będzie w tej samej sprawie. Strajk trwa, Bydgoszcz walczy! - mówi jeden z działaczy społecznej i aktywistów ruchu walki o prawa kobiet, o prawa człowieka. - Postanowiliśmy zmienić formułę, ponieważ od miesiąca wychodzimy na ulicę i robimy to dość często. Dobrze jest wprowadzać rotację. Poza tym niech wicepremier Jarosław Kaczyński widzi, że jesteśmy nie tylko wściekli, ale też kreatywni.
Organizatorami bydgoskich protestów są:
- Manifa Bydgoska
- Stowarzyszenie Stan Równości
- Lato Wolnej Miłości
- Nieformalna Grupa Inicjatywna
- Inicjatywa Bydgoszcz
- Razem Bydgoszcz
- Ogólnopolski Strajk Kobiet
Walka trwa od października
Przypomnijmy, kobiety wypowiedziały rządzącym wojnę! Wyszły na ulice polskich miast po to, by bronić swoich praw. Falę protestów wywołała decyzja Trybunału Konstytucyjnego, który pod koniec października uznał, że przeprowadzanie aborcji eugenicznej jest niezgodne z konstytucją.
