Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz. Policja eskortowała do szpitala użądlone przez owada dziecko i rodzącą kobietę

Agata Kozicka
Agata Kozicka
Gdy potrzeba, w nagłych sytuacjach, kiedy liczy się każda minuta,  policjanci z Bydgoszczy eskortują potrzebujących do szpitala
Gdy potrzeba, w nagłych sytuacjach, kiedy liczy się każda minuta, policjanci z Bydgoszczy eskortują potrzebujących do szpitala Archiwum Polska Press
W ostatnich dniach policjanci z bydgoskiej „drogówki’ dwukrotnie zapewniali pilotaż do szpitali kierowcom przewożącym osoby potrzebujące pomocy medycznej. Dzięki szybkiej pomocy funkcjonariuszy na czas pod opiekę specjalistów trafiła rodząca kobieta, a także dziecko mające problem z oddychaniem po użądleniu przez owada.

Służba w policji to nie tylko „łapanie” osób, które łamią prawo. To zapewnienie przede wszystkim bezpieczeństwa i pomoc społeczeństwu.

Każdy dzień policjanta w Bydgoszczy może być inny

- W służbie policjanta każdy dzień jest inny - opowiada kom. Przemysław Słomski z zespołu prasowego KWP Bydgoszcz. - Bywają dni, gdzie funkcjonariusz bezpośrednio naraża swoje życie, ale są też i takie, gdzie pomaga innym, a nawet ratuje im życie.

Mogli się o tym dwukrotnie przekonać policjanci z bydgoskiej „drogówki”.

Rodząca kobieta w mitsubishi eskortowana przez bydgoską policję do szpitala

Pierwsze zdarzenie miało miejsce w niedzielę 16 sierpnia w nocy na ulicy Wyszyńskiego (wiadukt) podczas prowadzonej przez funkcjonariuszy kontroli kierowców.

- Około godziny 3 do funkcjonariuszy podjechał kierowca mitsubishi. Zdenerwowany mężczyzna oświadczył, że jego partnerka zaczyna rodzić - relacjonuje kom. Słomski. - Poprosił o pilną pomoc w dotarciu do jednego ze szpitali w Bydgoszczy.

Policjanci natychmiast powiadomili o tej sytuacji dyżurnego, a następnie na sygnałach świetlnych i dźwiękowych bezpiecznie eskortowali parę przez miasto do szpitala. Kobieta szybko trafiła pod opiekę lekarzy.

Policja eskortowała puchnące po użądleniu dziecko do szpitala w Bydgoszczy

Do drugiego zdarzenia doszło w środę, 18 sierpnia, około godziny 18 przy ulicy Kolbego w Bydgoszczy.

- Wówczas do patrolu podjechał mężczyzna informując mundurowych, że wiezie do szpitala dziecięcego syna, który ma problemy z oddychaniem po użądleniu przez owada - dowiadujemy się od policjanta.

- Policjanci zauważyli, że dziecko jest wyraźnie opuchnięte. W związku z zagrożeniem zdrowia i życia, podjęli decyzję o natychmiastowej eskorcie.

Na sygnałach przejechali ulicami miasta do szpitala, gdzie dziecko zostało przekazane pod opiekę medyczną.

POLECAMY

Barszcz Sosnowskiego pochodzi z Kaukazu. Sklasyfikowany został w latach 40. ubiegłego stulecia, nazwę nosi od nazwiska rosyjskiego botanika, badacza flory Kaukazu, Dmitrija Iwanowicza Sosnowskiego.Osiąga wysokość do 4 metrów, a łodyga ma około 10 cm średnicy. Jest bardzo niebezpieczny dla naszego zdrowia. Na kolejnych stronach znajdziesz najważniejsze informacje na temat tej toksycznej rośliny, która powoduje bolesne oparzenia. Zamieszczamy też zdjęcia oraz odnośnik do mapy.▶▶

Barszcz Sosnowskiego w Polsce [mapa, zdjęcia]. Oparzenia - j...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera