Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz omijać z daleka

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej szykuje rewolucję w programie budowy dróg krajowych. Gdzie w tym zamieszaniu znajdzie się nasza S5?

Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej szykuje rewolucję w programie budowy dróg krajowych. Gdzie w tym zamieszaniu znajdzie się nasza S5?

- Resort przygotowuje się do aktualizacji obecnego programu, która nastąpi, gdy znane będą poziomy finansowania infrastruktury drogowej, dostępne dla Polski w latach 2014-2020. W nowym programie najważniejsze będą strategicznie ciągi brakujących autostrad i dróg ekspresowych oraz wybrane obejścia miejscowości na terenie kraju, w tym brakujące odcinki drogi S5 - deklaruje Agnieszka Krupa, zastępca dyrektora departamentu dróg i autostrad w ministerstwie.

O wyjaśnienia do ministra w związku z krążącymi informacjami o dużych zmianach wystąpiło Stowarzyszenie Metropolia Bydgoska. Najbardziej interesujące bydgoszczan odcinki ekspresówki (Nowe Marzy-Bydgoszcz, Bydgoszcz-Żnin i odcinek trasy Żnin-Gniezno) nie mają według ministerstwa, nawet szans na rozpoczęcie do 2014 roku.

<!** reklama>Co prawda, odcinki S5 ministerstwo uznało za pierwszorzędne zadania do wykonania, ale pieniędzy na to nie ma. Drogi podzielono więc na trzy grupy. W pierwszej znalazły się autostrady i odcinki już będące w budowie. Wśród nich znalazł się też odcinek S5 (Gniezno-Poznań, 35 km, który wkrótce zostanie otwarty). W kolejnej grupie umieszczono trasy, których rozpoczęcie budowy możliwe jest w roku 2013. Wśród nich znalazły się kolejne odcinki S5 Żnin-Gniezno (na odcinku węzeł Mielno z węzłem Gniezno - 18 km). W ostatniej grupie znalazły się trasy, przy których prace są na takim stopniu zaawansowania, że nie pozwoli on na rozpoczęcie budowy do końca 2013 roku. To w tej trzeciej grupie znalazły się bydgoskie odcinki S5. O ich zbudowanie trzeba będzie zapewne stoczyć kolejną lobbingową bitwę.

Jak bardzo miasto traci na braku autostrady i drogi ekspresowej widać przy okazji Euro 2012. Wielojęzyczny portal polishguide2012.pl, partner Ministerstwa Sportu i Turystyki, przedstawiał mapkę, na której pokazano, że najbliższy dojazd z Gdańska do Poznania prowadzi przez Toruń i Inowrocław. Przy okazji Bydgoszcz pominięto zupełnie (choć będziemy gościć tysiące kibiców z zagranicy) - jako miasto warte odwiedzenia portal poleca Toruń - zachwycając się jego atrakcjami.

Na razie kierowcy wybierający się na mecze Euro mają do dyspozycji tylko starą „piątkę”. Drogowcy polecają też inną trasę - Po modernizacji dróg wojewódzkich nr 247 i 241 z Szubina przez Kcynię do granicy województwa powstała ciekawa możliwość dojazdu do Poznania - mówi dyrektor ZDW w Bydgoszczy Mirosław Kielnik. - Na tej trasie inwestycje prowadzone były też w Wielkopolsce. Jest o 2 km krótsza, jej pokonanie zajmuje nieco więcej czasu, ale komfort jazdy przy mniejszym ruchu jest większy. 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!