
- Nasza pierwsza jadłodzielnia Karmnik, która znajduje się przy ul. Królowej Jadwigi nadal będzie działała tak jak do tej pory w godz. 8-20, ale tworząc nową drugą chcieliśmy zostawić wybór mieszkańcom - mówi Sabina Stankiewicz. - Są bowiem osoby, które obawiają się w czasie pandemii wchodzić do zamkniętych pomieszczeń, a tak właśnie jest w jadłodzielni przy ul. Królowej Jadwigi.

Jadłodzielnia przy ul. Naruszewicza 11 jest też przyjazna osobom niepełnosprawnym.

- Tu nie trzeba pokonywać żadnych schodów, co ma ogromne znaczenie - podkreśla Sabina Stankiewicz. - Istotny jest też aspekt ekologiczny nowego miejsca. Minimalistyczna forma bardzo dobrze się sprawdza i jest dużo oszczędniejsza, bo nie wymaga aranżacji pomieszczenia specjalnie na ten cel. Ponadto jadłodzielnia stworzona została z ekologicznych, powszechnie dostępnych materiałów, które chronią żywność przed warunkami atmosferycznymi. W razie uszkodzenia łatwo je wymienić.

Takie rozwiązania jak jadłodzielnia w formule "kapsułowej" znane są już Polsce i na świecie.