Tak zakorkowanej Bydgoszczy nie pamiętają nawet najstarsi mieszkańcy. W bardzo dużej mierze wynika to z prac przy budowie i rozbudowie systemu kanalizacji deszczowej. Pytanie pozostaje, czy nagromadzenia prac w jednym czasie można było uniknąć.
- W tej chwili mamy do czynienia, m.in. z ruchem wahadłowym albo innymi utrudnieniami, np. całkowitym wyłączeniem z ruchu ulic Ludwika Solskiego przechodzącą w Piękną – relacjonuje Czytelnik. - Ruch wahadłowy jest tam w dwóch miejscach. W efekcie, zatory w godzinach szczytu popołudniowego sięgają od skrzyżowania Konopnickiej-Ugory, do skrzyżowania ulicy Pięknej z Szubińską.
Co będzie przed 1 listopada?
Lista obserwacji jest o wiele dłuższa. Kierowcy chcący uniknąć stania w gigantycznym zatorze uciekają w ulicę Inowrocławską, której przedłużeniem do ulicy Szubińskiej jest ulica Żwirki i Wigury, a tu zator w kierunku Szubińskiej w godzinach popołudniowych zaczyna się od zajezdni MZK na ulicy Inowrocławskiej. - Dodatkowo w najbliższym czasie na ulicy Żwirki i Wigury zostanie wprowadzony ruch wahadłowy na wysokości skrzyżowania z ulicą Jaskółczą w związku z przebudową układu drogowego, który ma obsługiwać sklep Aldi - piekli się Czytelnik. - Warto dodać, że Jaskółcza w najbliższym czasie ma zostać także opanowana przez kilkuosobową grupę pracowników budujących zbiorniki na deszczówkę. Pikanterii tematowi dodaje fakt, iż w centrum robót obejmującego kwartał mieszczący się w ulicach: Kujawska, Ludwika Solskiego przechodząca w Piękną, Szubińska, Inowrocławska, Żwirki i Wigury, także do ulicy Szubińskiej znajdują się dwie, duże nekropolie – ciekawe co się będzie działo na kilka dni przed 1 listopada. Już obecnie sytuacja jest dramatyczna. Czy ktoś nad tym pomyślał, panuje nad sytuacją? Gdzie się schował inżynier miasta?
Robota bez planu?
Całkowicie zamknięte dla przejazdu są m.in. ulic: Strzelecka, Gołębia, Gnieźnieńska, Pawia, Juliana Fałata, Księdza Ignacego Skorupki. - Naprawdę nie można było tego zaplanować? Pyta Czytelnik. - Prowadzić roboty na jednej, dwóch ulicach. Po zakończeniu prac oddać je do ruchu i rozpocząć roboty na kolejnych.
Jakby tego było mało, mieszkańcy ul. ks. Skorupki w Bydgoszczy grzęzną w błocie, bo jej nawierzchnia nie została jeszcze odtworzona po robotach kanalizacyjnych. Po deszczach część ulicy się... zapadła. Na Bartodziejach lepiej nie jest - osiedle stoi w korkach, a głównych ulic nie ma jak objechać, bo są pozamykane. I nic się na nich nie dzieje. - Od kilku tygodni obserwuję ulice Koszalińską - wyryto tam asfalt przez sam środek, położono rury, zasypano piaskiem i koniec - mówi Czytelnik. - Ulica zamknięta, asfaltu nie ma...
Wodociągi: - Wszystko idzie, jak trzeba
- Realizacja projektu modernizacji deszczówki na Górzyskowie oraz Bartodziejach przebiega zgodnie z harmonogramem i bez opóźnień - odpowiadają Miejskie Wodociągi i Kanalizacja. - Sobotni tryb pracy wprowadzony jest w miejscach szczególnie newralgicznych, w których wykonawca chce jak najszybciej uporać się z wykonaniem zadań, mając na uwadze mieszkańców, w tym kierowców. W szczególnie trudnych sytuacjach prace trwają nawet na trzy zmiany. Monitorujemy postępy realizacji projektu, który musi być skończony do połowy grudnia. Poza spiętrzeniem zadań, które trzeba wykonać zgodnie z harmonogramem, pojawiają się nieprzewidziane trudności, które wymuszają zmianę technologii czy reorganizację prac, np., instalacje innych gestorów, których nie ma na mapie. I takie sytuacje mogą spowodować wprowadzenie prac także w dni weekendowe.
Zdążyć do grudnia
Wartość całego projektu, który musi być zakończony w połowie grudnia br., to 258 mln zł w tym dofinansowanie ze środków unijnych to kwota 154,8 mln zł. W ramach tego projektu do realizacji zostało wyznaczonych 108 zadań projektowych z czego 37 zostało już wykonanych. Zadania te – realizowane w ramach wspomnianego projektu – obejmują przede wszystkim budowę nowych kanałów deszczowych, przebudowę już istniejących oraz budowę zbiorników retencyjnych, których zadaniem będzie przede wszystkim gromadzenie nadmiaru wód opadowych w trakcie deszczy nawalnych i swobodne wykorzystanie ich w trakcie dni suchych np. do podlewania zielonych terenów miejskich.
W tej chwili prace zakończono w kilku miejscach, trwają odbiory:
- ul. Kcyńska – przebudowa kanału deszczowego.
- ul. Solskiego / ul. Lenartowicza – budowa zbiornika infiltracyjnego – dokończenie robót.
- ul. Grobla – przebudowa kanalizacji deszczowej.
- Stary Port – oczyszczalnia wód opadowych i roztopowych.
- ul. Bernardyńska/Stary Port – oczyszczalnia wód opadowych i roztopowych.
- ul. Łowiskowa/ul. Grunwaldzka – adaptacja istniejącego naturalnego zbiornika wodnego.
Prace są prowadzone jeszcze w 65 miejscach miasta. W najbliższym czasie roboty rozpoczną się w rejonie ul. Kasztanowej i Kamiennej, gdzie ma powstać kanał deszczowy.
