Aktualizacja, godzina 17.25. Port Lotniczy Bydgoszcz na temat katastrofy:
We wtorek (14.07.2020) o godzinie 10:16 dyżurny bydgoskiej komendy otrzymał zgłoszenie o wypadku awionetki na terenie Portu Lotniczego Bydgoszcz.
W zdarzeniu tym zginęły dwie osoby. Jak przyznała bydgoska policja to 60-letni instruktor i 25-letnia kursantka. Na miejscu, pod nadzorem prokuratora, pracują policjanci oraz służby lotniska. Na miejsce przyjedzie również członek Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych.
Jaka mogła być przyczyna tragicznego w skutkach wypadku? Jak odpowiadają nam lotnicy z Bydgoszczy, być może doszło do awarii silnika na niskiej wysokości. To jest jedna z najbardziej niebezpiecznych sytuacji. Mogło tez dojść do błędu jednego z pilotujących.
- Paliwa nie zabrakło o czym świadczy pożar. Wydaje mi się, że oni szli na awaryjne lądowanie, być może przestał działać silnik w tej awionetce. Ewidentnie zabrakło im prędkości - przypuszcza jeden z lotników, który poprosił nas o zachowanie anonimowości.
O tym jakie były faktyczne przyczyny wyjaśni śledztwo.
W Bydgoszczy mówiono o tym, że samolot należał do jednej z miejscowych firm oferujących szkolenia dla pilotów. Postanowiliśmy się z nią skontaktować.
- Nie udzielamy żadnych komentarzy w tej sprawie - usłyszeliśmy w rozmowie telefonicznej.
