Bydgoszcz: Grunwaldzka zalana pod wiaduktem [ZDJĘCIA]

Studzienki były drożne, ale po takiej ulewie spłynęło tyle syfu że zatkało kratki. Jak przyjechali z zdmikp i oczyścili wloty woda zaczęła szybko spływać. Można by się zastanowić nad większą liczbą kratek ściekowych w takich miejscach, ale to już pytanie do zdmikp, które ulicami się zajmuję.

Za kanalizację deszczową ulic odpowiada ZDMiKP.

Ulica Unii Lubelskiej dopiero co była remontowana. A przy wiadukcie woda jak stała tak stoi nadal po deszczu. KAtastrofa

szkoda, że teraz wasi dziennikarze z waszej niemieckiej gazety nie grzmią na Bruskiego (bo z PO POpieranej przez niemiecki rząd), że nasze miliony poszły na fuszerkę - wystarczył deszcz.

Ta nasza kochana Bydgoszcz samymi kataklizmami stoi. Wystarczy odrobina deszczu i wszystko zalane. A deszcze i burze dopiero przed nami .Cały Węzeł Zachodni do poprawki.
Swieżo położone tory wyginają się jak chińskie agrafki. Pro-Natura nie radzi sobie z odbiorem odpadów zielonych , bo takowych na wiosnę nie przewidziała . Tramwaje częściej stoją niż jeżdżą. Jednym słowem " strach się bać "

kanalizacja deszczowa nie należy do MWiK. To problem Urzędu Miasta

Tuski czy Bruski na jedno wychodzi

Kaczynski i jego PIS zaraz zrobia odpowiedni audyt i potem powiedza w Sejmie ze oberwania chmury podtopienia to wina Tuska i powołają specjalna komisje sledczą.

Ciekawe za co wodociągi biorą kasę skoro nie udrażniają kanalizacji deszczowej i podczas ulewy dochodzi do takich sytuacji ?! A pracownicy MWiK -a śpią w samochodach w ustronnych miejscach w oczekiwaniu na upragnioną godzinę 15:00 :)