https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz. CBA zatrzymało funkcjonariusza aresztu śledczego

red
Renata Napierkowska
CBA zatrzymało kierownika zmiany w areszcie śledczym w Bydgoszczy. Stosował specjalny cennik nielegalnych „usług” dla osadzonych. Ryszard K. usłyszał zarzuty korupcyjne. Został tymczasowo aresztowany.

Według śledczych za pieniądze można było wyjść wcześniej na wolność. 1000 zł kosztować miał jeden miesiąc wcześniejszego wyjścia, natomiast 100-150 zł dzień przepustki.

Wcześniejsze warunkowe zwolnienie – to w tym specyficznym „cenniku” już znacznie droższa pozycja. Za pieniądze można było także zamówić wizytę w fast-foodzie czy w restauracji podczas konwoju aresztanta. Pomimo obowiązujących przepisów kodeksu karnego wykonawczego osadzonym zezwalano na nielegalne kontakty z osobami trzecimi oraz robienie, a następnie wnoszenie zakupów na teren aresztu.

Według ustaleń śledczych funkcjonariusz miał współpracować z jednym z osadzonych, który pośredniczył w załatwianiu spraw.

Obecne zarzuty dotyczą przyjęcia korzyści majątkowej przez zatrzymanego w wysokości blisko 36 tys. zł.

Sąd przychylił się do wniosku prokuratury o tymczasowe aresztowanie tego byłego już funkcjonariusza służby więziennej.

Śledztwo prowadzi CBA z Bydgoszczy pod nadzorem miejscowej Prokuratury Okręgowej.

Komentarze 36

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gurkoś
Słuchaj ty parowcu najpierw coś przeżyj później się wypowiadaj!
:)
Rysiek atmosfera rodzinna ujebana. Głowa do góry teraz jesteś w rodzinie choć w niepełnej ale mam nadzieję, że dołączą do Ciebie prawdziwi koledzy. Brak hahahahaha
K
Kaczor
Sprawa poważna ale nikt tego głębiej nie ruszy bo jest niewygodne ruszyć ten syf. I tak lemingi bez wiedzy mają pozywkę a służby pseudo wykrywalność. I szambo płynie nurcikiem bo głębsza analiza jest nie na rękę. Teatrzyk zielona gęś trwa dalej.
.I.
Do fordoniaka - uczciwi rzemieślnicy nie ubrudzeni gównem nie przejmują się tzw. aferkami. Dobrzy ludzie - dobre może za dobrzy.
Mundurowy jest od realizacji zadań wynikających z ustawy oraz regulaminów matole. Trzymaj się tego sztywno a zyskasz szacunek również u pensjonariuszy. Nie trzeba im lizać torby jak ci dobrzy ludzie.
Będziesz służył bezpiecznie miał klarowne odbicie i nie obawiał się o plecy i d***.
Jeżeli Ci żal skorumpowanych popaprańców to zachowaj to dla siebie i uważaj żeby do ciebie nie zapukali.
l
lupen-fordoniak
Dokładnie ... wszyscy wiedzą ,że odkąd przyszedł pan B na Wały zaczął kontynuować swoja politykę ,która praktykował w innych kryminałach ,to sprawdzało się 20-kilka lat temu ,obsadził się swoimi sługuskami i zajmują się wyszukiwaniem aferek wyssanych z palca ale od nogi ,nepotyzm do kwadratu,służalstwo i skłócenie załogi to jest cel ,który przyświeca tym ludkom .Wielu dobrym ludziom zaszkodzili i próbują zaszkodzić ,to się słyszy nawet na ulicy ale miejmy nadzieję ,że prawda za chwilę wyjdzie na jaw.
S
Selezjan
Ten "klawisz" zasługuje na uznanie ! W niekonwencjonalny sposób przyczynił się do lepszego powrotu osadzonych na łono społeczeństwa i wykazał się skuteczniejszą resocjalizacją Ileż to radości było z wizyty w barze i zobaczenia sobie jak wygląda ta druga strona po iluś tam latach. Albo wraca taki były nicpoń miesiąc wcześniej do domu, same oszczędności dla budżetu. Kwotę którą udało mu się zgromadzić najwyraźniej chciał przekazać na fundusz zakładowy aresztu śledczego, między innymi na remont pomieszczeń dla zatrzymanych... Wróże temu gościowi dobrego interesu w cywilu, bo równo to tylko deszczyk pada, raz na trawę, raz na gó... zwiń
G
Gość
Nie bedzie trzeba długo czekać jak Ryszard K. i jeszcze kilku strażników zacznie uchylać rąbka tajemnicy i ci co teraz mówia głośno ,że tę aferę wykryli bekną za wszystkie grzechy co respektowali i i próbują do tej pory respektować na funkcjonariuszach Aresztu i Ozetu .
Najgorsze jest to że złodziejstwu wierzą a nie rzetelnym funkcjonariusza ale kiedyś pewne sprawy się kończą z dobrym skutkiem a wtedy zobaczymy kto Kurwą a kto człowiekiem !
O
ON BYDG
do Jacek - mow kolego za siebie a co do karasia to mam nadzieje ze jeszcze paru "uczynnych" za soba pociagnie od samego Fordonu poprzez Waly !!!
juz paru takich "uczciwych" bylo ...
O
ON BYDG
do Jacek - mow kolego za siebie a co do karasia to mam nadzieje ze jeszcze paru "uczynnych" za soba pociagnie od samego Fordonu poprzez Waly !!!
J
JACEK
Znam Ryszarda K. od blisko 30 lat. Jest człowiekiem o nieposzlakowanej opinii !!!!!!! Marzeniem KAŻDEGO osadzonego powinna byc możliwośc pokuty za winy w zakładzie kierowanym przez takiego człowieka. Sami osadzeni potwierdzą ile dla nich robił (o czym ja wiem choc z pewnością to nie wszystko ) : wyjścia na mecze siatkówki , możliwośc startu w triathlonie w Borównie , prowadzenie zespołu muzycznego - czy to wynikało z jego obowiązków służbowych ? NIE !!!
To człowiek szlachetny . Jakiekolwiek krytyczne komentarze są dla NIEGO krzywdzące. Jestem przekonany , że sytuacja się wyjaśni . Rysiu !!! jesteśmy z Tobą !!!!!!!
...
Janku a komu to zgłosić Twojej żonie z-cy ..........
:)
Panie Januszu czego Pan się obawia ? Będzie dobrze.
J
Janina
Panie Xp. Jak był Pan tak mocno zorientowany w tym temacie i miał Pan świadomość tego ,że dzieje się źle to dlaczego nie interweniował Pan u odpowiednich władz ? Milczał Pan ze strachu czy z wygody ? Uczciwy człowiek nie milczy gdy dzieje się zło bo gdy milczy to zło triumfuje !! Pozwolił Pan aby przez pięć lat panowały takie a nie inne zwyczaje ? Pan tu niemal twierdzi, że ówczesne władze AŚ Bydgoszcz dawały zielone światło na takie praktyki. O przeniesieniu funkcjonariusza nie decyduje tylko Kierownik OZ . To chyba jasne .To dopiero musieli tam siedzieć krezusi i bonzowie zasobni w środki aby skorumpować tylu funkcjonariuszy. Czy może tylko Kierownik OZ i Dyrektor AŚ Bydgoszcz mieli czempionat i byli takimi Hegemonami w swoich korupcyjnych zapędach ? Jest Pan rozżalony ,złośliwy czy tylko beztroski w swoich ocenach. Jeszcze nikogo nie skazano w tej sprawie a jak mam Pan takie doświadczenie wynikające chyba ze służby to wie Pan ,że i za kratą po skazaniu siedzą niewinni . A może jest Pan byłym pensjonariuszem który miał kiepskie relacje z Kierownikiem OZ. Z tego co wiadomo to tam spora część osadzonych chodziła do pracy poza Oddziałem i pracowała nieodpłatnie na swoje ewentualne warunkowe zwolnienie .
Kto nie pracował nie był dobrze postrzegany przez funkcjonariuszy. Jaki wierzchołek i jakiej góry miałby runąć ?
Chyba góry bzdury ......!!
X
Xp
Runął wierzchołek góry - co prawda po czasie ale runął. Najpiękniejsze lata dobrobytu tej placówki to 2007 - 2012 . To była taka rodzinna atmosfera. Piękne czasy dla pensjonariuszy. Piniądz rządził piniądz. Klawisze nie pasujący do rodzinnej atmosfery przenoszeni byli na zamek. Piniądz i spokój ponad wszystko.
P
Pic
Kierownik OZ opiniuje - dyrektor wafel się podpisuje - sędzia penitencjarny klepie.
Później wszyscy zagonieni są na budowach swoich domów.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski