Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoskie centrum tonie w pyle

Redakcja
Stacja badawcza, ustawiona w 2001 roku na terenie jednostki wojskowej przy ul. Warszawskiej, tylko w tym roku alarmowała o przekroczonych normach aż 21 razy. Piece, samochody, zakłady - oto winowajcy.

Stacja badawcza, ustawiona w 2001 roku na terenie jednostki wojskowej przy ul. Warszawskiej, tylko w tym roku alarmowała o przekroczonych normach aż 21 razy. Piece, samochody, zakłady - oto winowajcy.

<!** Image 3 align=none alt="Image 221890" sub="Fot. Alicja Piotrowska">

Wybór lokacji aparatury mierzącej zanieczyszczenie nie był przypadkowy. Chodziło o to, by na terenie całej Polski wytypować tzw. hotspoty, w których zanieczyszczenie powietrza jest największe. Na podstawie analizy danych emisyjnych, zabudowy terenu, planu zagospodarowania przestrzennego i ruchu komunikacyjnego uznano w 2001 roku, że ulica Warszawska jest takim hot spotem. Dlaczego?

<!** reklama>

- Od strony zachodniej elektrociepłownia, dalej Pesa, odlewnia żeliwa, intensywny ruch samochodowy w ciasnej, kanionowej zabudowie, wielorodzinne budynki, z których większość ogrzewana jest węglem. Gorzej być nie może - podsumowuje Jacek Goszczczyński, naczelnik Wydziału Monitoringu Środowiska Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Bydgoszczy.

Stacja przy Warszawskiej mierzy zanieczyszczenia tzw. tła miejskiego. W mieście jest jeszcze drugi miernik, przy placu Poznańskim. Tam jednak chodzi o monitorowanie zanieczyszczeń komunikacyjnych i ewentualnie kurzu wzniecanego przez ruch samochodowy. Aparat z placu Poznańskiego aż 53 razy odnotował przekroczenie dopuszczalnych granic zapylenia. - Norma roczna dla pyłu zawieszonego wynosi 40 mikrogramów - tłumaczy Jacek Goszczyński. - Jeśli chodzi o ulicę Warszawską, do przekroczeń dochodzi nieregularnie, są one związane z porą roku, z warunkami meteorologicznymi panującymi w okresie grzewczym. Im chłodniej, tym gorzej.

Nadmierne zapylenie na Warszawskiej odnotowano w latach: 2003, 2006, 2009, 2010, 2011 i w 2013. Skąd luka w 2012 roku? - Nasze aparaty wskazały wtedy 38 mikrogramów, czyli byliśmy pod czerwoną kreską - analizuje naczelnik. - Nie jest to jednak zasługa prowadzonych w województwie akcji ekologicznych, gdyż naszym zdaniem nie są one zbyt efektywne.

Zdaniem WIOŚ, jedynym sposobem na uratowanie płuc mieszkańców Śródmieścia jest rezygnacja z ogrzewania mieszkań węglem albo inwestycja w ekologiczne piece. - W Tychach udało się piece kaflowe zastąpić ekologicznymi, w których palić można jedynie ekogroszkiem. Węgla ostatecznie jednak nie przekreślamy, ponieważ spalany w profesjonalnych elektrociepłowniach z filtrami, z monitoringiem przynosi zdecydowanie mniejsze zanieczyszczenie. Idealnie byłoby, gdyby dzielnica podłączona zostało do centralnej sieci grzewczej.

Problem nadmiernego zapylenia dotyczy także szeroko komentowanego w mediach sporu między częścią mieszkańców Białych Błot a firmą MM Group, która w Białych Błotach ulokowała swój skład węgla. Z ostatnich doniesień WIOŚ wynika, że firma trzy razy przekroczyła normy zapylenia, np. 29 sierpnia wyemitowała 78 µg pyłu (dobowa norma wynosi 50 mikrogramów).

Z protokołu pokontrolnego jasno wynika, że to nie KPEC ani Prefabet odpowiadają za nadmierne zapylanie okolicy. Wójt gminy, Katarzyna Kirstein-Piotrowska, obawia się, że firma, zdaniem gminy działająca nielegalnie, jako taka nie zastosuje się do zaleceń pokontrolnych. Ma jednak nadzieję, że odpowiednie służby w starostwie i województwie z pomocą prawników osiągną stan, gdy działania zakładu nie będą wreszcie odczuwalne poza obrębem jego ogrodzenia.

Firma MM Group poinformowała nas, że odniesie się do tematu, gdy otrzyma informację o przeprowadzonych badaniach i zalecenia pokontrolne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!