Zobacz wideo: Bezpieczeństwo nad wodą. To musisz wiedzieć!
Z początkiem lipca br. wystartował pilotażowy program "Profilaktyka 40 Plus" w ramach, którego pacjenci urodzeni w 1981 roku i starsi będą mogli jednorazowo skorzystać z pakietu badań profilaktycznych. Czy przychodnia, którą Pan kieruje, także do niego przystąpi?
Złożyliśmy ofertę i na razie czekamy na decyzję NFZ, bo to jest konkurs ofert.
Jakie są mocne strony tego programu dla samych pacjentów? Wielu wskazuje, że chociażby w pakiecie badań nie ma RTG klatki piersiowej...
Plusów jest kilka. Przede wszystkim pacjent nie musi iść do swojej przychodni i kontaktować się ze swoim lekarzem rodzinnym. Teraz taka osoba wykona badania profilaktyczne niezależnie od przynależności do POZ - w placówkach medycznych lub laboratoriach, które przystąpią do programu. Po wypełnieniu ankiety i wskazaniu problemów zdrowotnych, otrzyma zalecenia i e-skierowanie. Wiem już, że w naszym województwie 3 sieci laboratoriów utworzą takie punkty profilaktyczne pobrań. Przykładowo Alab planuje ich uruchomić ponad 40. Mocną stroną programu jest też to, że będzie to profilaktyka wielopłaszczyznowa. RTG płuc w pakiecie nie ma, bo być go nie może, gdyż jest to profilaktyka gruźlicy, czyli RTG klatki piersiowej jest wśród innych badań.
W związku z pandemią znacznie mniej osób zgłaszało się w 2020 roku do lekarzy, by się przebadać i sprawdzić swój stan zdrowia. Ten program ma pomóc, ale dostrzega Pan może jakieś jego minusy?
Z profilaktyką to i przed pandemią bywało u pacjentów różnie. Od lat realizujemy w naszej przychodni program profilaktyczny chorób układu krążenia. Wysłaliśmy zaproszenia do wszystkich naszych pacjentów, a zaledwie 20 proc. skorzystało. To bardzo mało. W przypadku programu "Profilaktyka 40 Plus" nie zadbano o zapewnienie pacjentom, po wykonaniu badań w ramach tego programu, konsultacji lekarskiej. To jest niekonsekwencja i największy minus. Jeżeli okaże się, że dużo osób skorzysta z programu i będzie wymagało konsultacji medycznej, to dla lekarzy rodzinnych, którzy i tak są już przeciążeni pracą, będzie to spore wyzwanie, bo pacjent zgłosi się wtedy do nich.
