Bydgoscy strażnicy miejscy chcą po 700 złotych podwyżki

- Dwa związki zawodowe działające w straży miejskiej rzeczywiście wystąpiły z postulatem podniesienia wynagrodzeń funkcjonariuszom - mówi Arkadiusz Bereszyński, rzecznik bydgoskich municypalnych. - Chodzi o 700 złotych brutto.

Związkowcy zwrócili się z postulatami do Marka Echausta, komendanta Straży Miejskiej.

O sprawie wie już prezydent Rafał Bruski, wyznaczył dwa spotkania z municypalnymi - w najbliższy poniedziałek do prezydenta idzie komendant Echaust, kilka dni później - reprezentacja związkowców.

Problem polega na tym, że w tegorocznym budżecie tej formacji nie ma środków na podwyżki.

Przez ostatnie dwa lata strażnicy dostali podwyżki. w ub. roku średnio 150 zł brutto - najwięcej ci początkujący, bo trzeba było wyrównać płacę minimalną. W 2017 wszyscy dostali po 150 złotych - i kadra i szeregowi.

Ostatnie większe podwyżki uposażeń w SM były w... 2008 roku.

O podwyżkach podejmowaliśmy dyskusję - ogłosił na Facebooku Robert Langowski, radny Nowoczesnej, przewodniczący komisji bezpieczeństwa bydgoskiej rady Miasta. - Rozmowy trwają. Wszyscy zdają sobie sprawę, że za tak niewdzięczną pracę trzeba wynagradzać odpowiednio. Życzymy dalszej skutecznej pracy - uznał.

Straż Miejska w Bydgoszczy dysponuje pieniędzmi które w tym roku pozwalają na zatrudnienie 237 ludzi.

- Mamy obecnie 19 wakatów, prowadzimy co prawda ciągły nabór, ale znalezienie chętnych to dość trudne zadanie - mówi Arkadiusz Bereszyński. Nic dziwnego, bo finansowej „kariery” w SM na początku - a i potem też - się nie zrobi.

Jeżeli nie liczymy stażowego, dodatków za służbę w nocy itp. do aplikant dostaje na starcie 2450 złotych. Brutto. Po roku dostaje o sto złotych więcej. Młodszy strażnik ma się zadowolić kwotą 2650, strażnik o sto złotych wyższą, a starszy strażnik - 2820 zł brutto. Tzw. specjaliści - na przykład przewodnik psa służbowego - ma od 2870 do 2930 zł. Młodszy inspektor - 3040, a inspektor 3140 zł - także brutto.

Ze sprawozdania komendanta municypalnych przedstawionego podczas środowej sesji Rady Miasta wynika, że SM w ub. roku wykonała w mieście ponad 17 tys. patroli. Najwięcej zgłoszeń dotyczyło złego parkowania - 9854 - pomocy bezdomnym - 3852 - i spalania odpadów - 1733. Za spożywanie alkoholu 2604 mandaty, za naruszenie bezpieczeństwa w ruchu wystawili 6839 mandatów. W sumie grzywny dały kwotę 1.16 mln zł.