https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoscy siatkarze zmienią właściciela. Na jak długo?

Krzysztof Wypijewski
Bydgoszczanie utrzymali się w PlusLidze po barażach z AZS Częstochowa, mistrzem I ligi
Bydgoszczanie utrzymali się w PlusLidze po barażach z AZS Częstochowa, mistrzem I ligi Dariusz Bloch
Bydgoscy radni zgodzili się, by miasto odkupiło większościowy pakiet udziałów w siatkarskiej spółce. Podczas głosowania nikt nie był przeciw.

Sprawa wykupu akcji stanęła na sesji rady miasta niespodziewanie. Wprowadzono ją jako dodatkowo na prośbę Rafała Bruskiego, prezydenta Bydgoszczy.

- W związku zagrożeniem nieuczestnictwa zespołu w rozgrywkach i chcąc ratować klub, złożyłem propozycję odkupienia akcji. Aby dalsza procedura mogła się toczyć, potrzebuję zgody radnych - wyjaśniał.

Kilka tygodni temu Piotr Sieńko ogłosił, że planuje odsprzedać miejsce w PlusLidze. Wśród miast zainteresowanych transakcją wymieniano Nysę, Kielce, Gliwice i Częstochowę. Ostatecznie nic z tego nie wyszło, a siatkarscy działacze znad Brdy zaczęli kompletować skład na kolejny sezon (drużyna ma występować pod nazwą „Chemik”). Ponadto Piotr Sieńko, który podjął pracę w Profesjonalnej Lidze Piłki Siatkowej odsprzedał większościowy pakiet udziałów w Łuczniczka Bydgoszcz SA swojemy synowi - Piotrowi Sieńce juniorowi (w ubiegłym sezonie był rozgrywającym zespołu).

Przypomnijmy, że chodzi o 92,6 proc. akcji, które Sieńko senior nabył od miasta w 2016 roku za niewiele ponad 60 tysięcy złotych (7,4 proc. należy do BKS Chemik Bydgoszcz).

W tzw. międzyczasie Piotr Sieńko senior apelował do prezydenta, by zwiększył finansowe wsparcie z 2 do 4 milionów na sezon. Spotkał się jednak z kategoryczną odmową.

Teraz kontrolny pakiet akcji w siatkarskiej spółce znów ma wrócić do miasta. Podczas ostatniej sesji wszyscy radni poparli ten pomysł. W najbliższym czasie będą toczyły się negocjacje pomiędzy ratuszem i Piotrem Sieńko.

- Nadal uważam jednak, że spółki zawodowe nie powinny być własnością miasta – mówił Rafał Bruski, dodając, że zaraz po nabyciu akcji ratusz rozpocznie poszukiwania nowego inwestora.

Przypomnijmy, że w drużynie pozostali: rozgrywający Piotr Sieńko jr, atakujący Bartosz Filipiak, przyjmujący Paweł Gryc, środkowi Michał Szalacha i Patryk Akala oraz libero Adam Kowalski i Kacper Bobrowski.

Nowe twarze to: brazylijski rozgrywający Vinhedo, środkowy Maksim Morozow, przyjmujący Bartłomiej Lipiński oraz atakujący Mateusz Witek.

Trwają jeszcze poszukiwania dwóch przyjmujących i jednego środkowego. Trenerem Chemika Bydgoszcz nadal będzie Jakub Bednaruk.

POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski