Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoscy ósmoklasiści zdają, a maturzyści nie wiedzą, czy na czas dostaną świadectwa

Małgorzata Pieczyńska
W poniedziałek (15 kwietnia) ósmoklasiści  zdawali język polski. We wtorek czas na matematykę. Bez względu na strajk nauczycieli, egzamin z tego przedmiotu odbędzie się w każdej bydgoskiej szkole
W poniedziałek (15 kwietnia) ósmoklasiści zdawali język polski. We wtorek czas na matematykę. Bez względu na strajk nauczycieli, egzamin z tego przedmiotu odbędzie się w każdej bydgoskiej szkole Dariusz Bloch
- Jeśli ktoś przeczytał „Małego Księcia”, to się ucieszył, bo prawie 3/4 zadań na teście opierało się na tej lekturze - mówili nam po wyjściu z sali ósmoklasiści, którzy 15 kwietnia zdawali egzamin z języka polskiego. We wtorek o godz. 9 zmierzą się z matematyką, a jej obawiają się najbardziej.

W Bydgoszczy, w szkołach prowadzonych przez miasto, do egzaminu ósmoklasisty z języka polskiego przystąpiło w poniedziałek 2765 uczniów. Tym razem odwiedziliśmy SP nr 31, gdzie test z tego przedmiotu pisało 75 osób. Tuż przy wejściu młodzież witał wielki plakat z napisem „Kochani ósmoklasiści, powodzenia trzymamy za Was kciuki. Nauczyciele.” W ten sposób strajkujący pedagodzy chcieli okazać wsparcie uczniom.

- Nie stresowałam się. To był dość łatwy egzamin - mówi Julia Froehlke z klasy VIII A. - Były m.in. cztery zadania zamknięte na czytanie ze zrozumieniem, imiesłowy, trochę gramatyki, plakat, który nawiązywał do filmu „Syzyfowe prace”. Musieliśmy też napisać zaproszenie na spektakl o „Małym Księciu”. W sumie jestem zadowolona. 70 procent powinnam mieć. A tak na marginesie, jak ktoś przeczytał „Małego Księcia”, to sobie bez problemu poradził, bo wiele zadań nawiązywało właśnie do tej lektury.

Woleli opowiadanie

Uczniowie mieli też do napisania wypracowanie. Do wyboru było opowiadanie albo rozprawka. W SP nr 31 wielu postawiło na opowiadanie.

- Dotyczyło tego, że lis poleciał na planetę Małego Księcia, by sprawdzić, czy chłopiec wykorzystał wiedzę zdobytą podczas podróży - informują mnie Zuzia Krężelewska i Julia Kierzkowska. - To w sumie było bardzo proste. Podobnie jak zadanie, w którym zamieszczono fragment lektury. Należało go przeczytać i podać tytuł książki, z której pochodzi. A że w tekście pojawił się Rudy, więc odpowiedź mogła być tylko jedna - „Kamienie na szaniec”!

Daria Kubiś pisała rozprawkę. - Temat mi się spodobał - mówi. - Czy w relacjach międzyludzkich lepiej kierować się sercem, czy rozumem? Odwołałam się do „Quo vadis” i „Balladyny”. Rozwiązałam wszystkie 22 zadania i jestem dobrej myśli.

Zdaniem Jolanty Smętek, polonistki z SP nr 32, test z języka polskiego był przyjazny uczniom. - To pierwszy taki egzamin na zakończenie VIII klasy i tak jak się spodziewałam nie był trudny. Rozmawiałam z uczniami po egzaminie i byli zadowoleni. Wielu wybrało rozprawkę i bazowało na 3 lekturach: „Małym Księciu”, „Syzyfowych pracach” i „Kamieniach na szaniec”. Przyznali mi nawet, że zdania z interpunkcji i ortografii okazały się banalnie proste.

We wtorek (16 kwietnia) o godz. 9 matematyka. Na rozwiązanie testu uczniowie będą mieli 100 min. Jak poinformował ratusz, egzamin odbędzie się we wszystkich bydgoskich szkołach, bo zespoły nadzorujące udało się skompletować.

Jednocześnie z egzaminem ósmoklasisty trwa strajk nauczycieli. - W poniedziałek w szkole zaledwie 4 osoby, w tym ksiądz i katechetka, nie uczestniczyły w akcji protestacyjnej - mówi Aleksandra Kuś, dyrektorka SP nr 31. - Jednak mam już pełen skład 5 zespołów nadzorujących zarówno na wtorek, jak i na środę, czyli na języki obce.

Protestujący nauczyciele nie składają broni. W poniedziałek (15 kwietnia) w 96 bydgoskich placówkach kontynuowano strajk. To w porównaniu z piątkiem mniej, bo strajk zawiesiły 4 bydgoskie przedszkola.

- Dziś rodzice przynieśli nam pączki i kosz owoców z napisem „Murem za nauczycielami” - mówią dwie polonistki z SP nr 31. - Te dowody wsparcia są dla nas bardzo ważne, bo psychicznie jesteśmy już zmęczeni całą tą sytuacją. Wciąż czekamy na dobre informacje.

Matury zagrożone

Z uwagi na strajk nauczycieli pod znakiem zapytania stoją tegoroczne matury. 26 kwietnia maturzyści powinni odebrać świadectwa ukończenia szkoły. Bez nich nie mogą przystąpić do matury. W tym celu muszą się jednak odbyć rady pedagogiczne klasyfikujące, które podejmą stosowne uchwały. W Bydgoszczy w większości zaplanowane są one w tym tygodniu. Jednak w sytuacji strajku nie wiadomo, czy w ogóle do nich dojdzie.

- U nas tylko dwie osoby nie strajkują - mówi Wojciech Siewaszewicz, nauczyciel WF-u w VII LO. - Choć większość z nas nie należy do żadnego związku zawodowego, to czekamy na decyzje ZNP. Musimy tworzyć jedność.

W ZSO nr 3 rada pedagogiczna klasyfikacyjna planowana jest 16 kwietnia. - Ale czy się odbędzie? Tego nie wiem, bo wszyscy nauczyciele u nas strajkują - mówi Grażyna Dziedzic, dyrektorka szkoły.

- U nas powinna się odbyć w środę 17 kwietnia - mówi Katarzyna Kijewska-Południak, dyrektorka ZSO nr 4. - Poza księżmi, którzy w poniedziałek oddelegowani byli do szkół podstawowych na egzamin ósmoklasisty, wszyscy też strajkują. Chciałabym, żeby rząd usiadł do rozmów ze związkowcami i żeby już ta patowa sytuacja się skończyła.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera