Kościół Sagrada Familia – 144 lata?
Najsłynniejsza świątynia Barcelony (Hiszpania) zaczęła powstawać w 1882 r. Wyjątkowa budowla powstała w wyobraźni Antoniego Gaudíego, który pracował nad nią przez cztery dekady, stale zmieniając i udoskonalając swoją wizję. Od tamtej pory budowa świątyni wciąż trwa, a jej zakończenie planowane jest na 2026 r., czyli stulecie śmierci Gaudiego. Co ciekawe, przez 136 lat Sagrada Familia była formalnie samowolą budowlaną – pozwolenie na jej budowę w obecnym kształcie wydano dopiero w 2019 r.
Zamek w Malborku – ok. 170 lat
Budowa słynnej twierdzy rozpoczęła się ok. 1280 r. Kiedy 19 lat później zamek został siedzibą wielkiego mistrza zakonu krzyżackiego, obiekt znacznie rozbudowano. Obecny kształt budowla uzyskała w połowie XV w., mniej więcej w tym samym czasie, gdy zamek przeszedł w polskie ręce i stał się na wiele stuleci jedną z rezydencji królów Polski. Jako ciekawostkę warto podać, że od tamtej pory obiekt dwukrotnie trzeba było odbudowywać – raz po dewastacji z okresu zaborów, a następnie po zniszczeniach drugiej wojny światowej. Mimo tych trudnych losów zamek w Malborku powrócił do dawnej świetności i znajduje się dziś na liście światowego dziedzictwa UNESCO.
Krzywa Wieża w Pizie – 199 lat
Prace nad słynną wieżą rozpoczęły się w 1173 r., jednak zaledwie 5 lat później zostały wstrzymane, ponieważ niestabilny obiekt zaczął się przechylać. Do budowy powrócono blisko 100 lat później, podwyższając konstrukcję, jednak w 1283 r. prace przerwała wojna Pizy z pobliską Genuą. Obiekt udało się wreszcie ukończyć w 1372 r. Od tamtej pory wieża wielokrotnie była wzmacniana, żeby powstrzymać jej dalsze przechylanie się.
Katedra York Minster – 252 lata
Ponieważ wymagały ogromnych pieniędzy i nakładów pracy, średniowieczne katedry zwykle powstawały bardzo długo. Nie inaczej było z tą znajdująca się w angielskim Yorku. Prace nad gotycką świątynią rozpoczęły się w 1220 r. i trwały aż do roku 1472. Budowa nie była łatwa – przykładowo w 1407 r. zawaliła się już wzniesiona centralna wieża, co znacząco wydłużyło prace. Jako ciekawostkę można podać, że już ukończona katedra jest dość pechowa, jeśli chodzi o pożary – w swojej historii płonęła już kilkakrotnie, z czego po raz ostatni w 1984 r.
