- W opinii prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego nie sposób, piastując tę funkcję, nie myśleć o kolejnej kadencji. Wszystkie procesy istotnie zmieniające miasto to procesy długofalowe, twające dłużej niż kadencja w samorządzie. Prezydent chce dokończyć projekty, które się toczą i wdrażać kolejne, zwłaszcza związane z szansami rozwojowymi wynikającymi z nowej perspektywy UE 2014-2020 - informuje rzecznik UM, Marta Stachowiak.
Młyny już dawno upadły .Teraz będą kumulować wydatki i niewyobrażalne .Trzeba je było pozostawić Nordic , a nie odkupywać za niebotyczną cenę.
p
pytanie
to jaka jest perspektywa na upadające Młyny Rottera??
p
pytanie
Pytanie do Prezydenta
Co z Młynami Rottera. Ma Pan już jakiś pomysł poza wydaniem 50 mln złotych dla zagranicznej spółki?
e
ekonomista
a pani Stachowiak nie wie o ile wzrosła cena wody w Bydgoszczy. no chyba że mieszka w ościennej gminie, gdzie jest taniej. Zawsze mi się wydawało że na wielkiej masie towaru zarabia się więcej i można go taniej sprzedać. W MWiK jest inaczej. Tam ekonomia nie ma racji bytu
w
wdzięczny
będąc obiektywny powiem krótko Panie Bruski Panu już dziękujemy
k
kat
teraz przed wyborami to cuda się dzieją. Ich sprawca P. Bruski kładzie nowe asfalty, nowe chodniki, zabezpieczenia, a wszystko to po 4 latach marazmu. I niech ktoś powie że to nie cuda
W
Wes
Bydgoszcz leży na uboczu, dsleko od waznych szlaków komunikacyjnych
To główna przyczyna jej kłopoytów.
Ponadto wyolbrzymione ego i kompletny brak zdolności organizacyjnych i samokrytyki.
Wyjsciem dla Bydgoszczy /moim zdaniem/ jest BARDZO CISŁA i GŁĘBOKA współpraca z Toruniem.
Nawet ewentualne przyłączenia się do Torunia.
Wtedy z biednego, "zwijającego" się miasta
stałaby się silnym i rozwijającym się przedmieściem miasta, które o swoje przedmieście
dbało w stopniu zadowawalającym jej mieszkańców.
Uważam, że w ten sposób Bydgoszcz pozbyłaby się przawie wszystkich kłopotów.
m
mateusz piotrzkowski
Pan Bruski to miernota ale w wyborach szanse ma spore ponieważ pozostali kandydaci nie są od niego lepsi. 17 miesięcy monituję sprawę wadliwie wykonanego torowiska tramwajowego na ul.Dworcowej. Wymiguje się od konstruktywnej odpowiedzi i wszystkie pisma w tej bulwersującej sprawie przekazuje swojemu zastępcy, który jest na etacie ,,chłopca do bicia". Ci panowie nazwali takie postępowanie STRATEGIĄ ROZWOJU MIASTA. Od 17-tu miesięcy, codziennie przejeżdża 384 tramwajów w odległości 4,5 metra od budynku powodując trzęsienie zabudowy mieszkalnej. Ta inwestycja rujnuje nasze zdrowie i majątek. Pan Bruski nie chce z nami rozmawiać i odpisuje bzdury nieadekwatne do tej sprawy. Hipokryzja tych panów jaka jest tutaj faktem i skłania nas do zdemaskowania tych harcowników. Wspólnota mieszkaniowa przez bezczynność tych urzędasów po półrocznej walce została sprowokowana do wykonanie badań wibracji i drgań powodowanych przez nowo wybudowane torowisko. Badanie owo wykazało prawie dwukrotne przekroczenie maksymalnej normy dla pory nocnej. Teraz jeszcze siedzimy w naszych mieszkaniach ale dalsza egzystencja w takich warunkach jest niemożliwa co udowodnił bydgoski sanepid. ZDM i KP miał do końca marca tego roku zmniejszyć wibracje i drgania od torowiska do stanu normalnego. Ten, jeszcze pan prezydent Bydgoszczy jest w pełni świadom tego problemu i swoim rządzeniem nie potrafi od siedemnastu miesięcy strategicznie znaleźć rozwiązania. Odpisuje nam jaką technologią to torowisko zbudowano jakie dano gąbki i ,,cuda na kiju" ale co to nas obchodzi. Torowisko jest uciążliwym bublem za prawie 100 mln. zł. Poprzednie tory były w osi jezdni czyli na środku ulicy, obecne torowisko przesunięto na pobocze narażając jeszcze bardziej konstrukcje kamienic. Jakim trzeba być kretynem by taki projekt zatwierdzić? Jeżeli ten wpis przeczyta jakiś prawnik nie będący uwikłany w patologię wymiaru sprawiedliwości a sprawa poruszy jego serce to prosimy go o pomoc.Sprawa znana we wszystkich bydgoskich urzędach, policji i u wojewody.
B
Basia
Bogate CV nie jest domeną dobrego managera a raczej jego nieudolności skoro tyle razy zmieniał miejsce pracy. Aby nie było niedomówień prosimy o imię i nazwiska to super managera, prześwietlimy jego zasługi dla dużych przedsiębiorstw :) zobaczymy co to za kozak. Pisanie i wychwalanie człowieka cienia jest śmieszne!!! konkrety Panie, konkrety!!!!
D
Darek W.
ludzie zobaczcie jak się robi remonty za Bruskiego- remont budynku ADM przy ul.Paderewskiego 15 w podwórzu ,ktoś kto ten remont odebrał powinien być zwolniony z pracy!!!!!!!!!!!! /zacieki po malowaniu ścian jak popada deszcz to ścieka farba,krzywo umocowane kraty,ślady po spawaniu nie zamalowane,niepomalowane kominy itd/
S
Szwederowiak
Z nieoficjalnych źródeł udało mi się dowiedzieć że na liście chętnych do wystartowania w tegorocznych samorządowych wyborach prezydenckich pojawił się kolejny kandydat. Do tej pory nie był kojarzony z żadnym ugrupowaniem politycznym, co więcej nawet, w przeszłości nie uczestniczył w życiu politycznym czy to na poziomie centralnym czy samorządowym jako takim. Wydawałoby się, że tego typu informacja nie jest żadnym szczególnym newsem, gdyby nie fakty z życia zawodowego tego kandydata, które powodują iż należy traktować go jako zawodnika zdecydowanie ,, wagi ciężkiej ‘’.
Co do takiego stwierdzenia upoważnia ?
Wiem, że jest to bardzo doświadczony menedżer. Ma wieloletnie doświadczenie w efektywnym kierowaniu dużymi ( powinniśmy nawet napisać : ,, wielkimi ‘’ gdyż chodzi o spółki zatrudniające kilkadziesiąt tysięcy pracowników !! ) zespołami ludzkimi, skutecznie realizował założenia strategiczne spółek oraz sprawnie przeprowadzał bardzo poważne restrukturyzacje w kierowanych przeze siebie obszarach.
Znany jest fakt iż w ciągu ponad dwudziestoletniej kariery zawodowej wykonując swoje obowiązki w różnych miejscach, czy to w Polsce czy poza nią, nigdy nie myślał o wyprowadzeniu się z naszego miasta, pod koniec tygodnia korzystał z najkorzystniejszego środka lokomocji i wracał do Bydgoszczy, do rodziny, do przyjaciół, do wszystkiego co tutaj kocha, lubi i ceni.
Jest lokalnym patriotą, wiem, że chciałby aby nasze miasto było wspaniałym miejscem dla wszystkich mieszkańców, nieraz o tym głośno mówił.
To, że przez te wszystkie lata osiągnął dużo, jest dla rzeczą oczywistą gdyż patrząc na jego menedżerskie curriculum vitae widać jasno iż udało mu się zrealizować bardzo wiele z zaplanowanych w przeszłości celów merytorycznych i dlatego też można założyć że czuje się osobą spełnioną w branży, w której działał.
Pewnie stąd pomysł aby całe to doświadczenie wykorzystać w innym obszarze jaką jest polityka samorządowa. W przeszłości mieliśmy wiele przykładów kiedy doświadczeni menedżerowie sprawnie kierowali urzędami administracyjnymi.
W takiej sytuacji należy skierować do bydgoszczan pytanie, czy skłonni byliby wyjść poza ,, zaklęty krąg ‘’ żelaznych kandydatów od lat startujących na stanowisko prezydenta miasta, czy daliby szansę osobie spoza lokalnego środowiska politycznego
z
zuzanna
glusi i honorowi dawcy nie zaglosuja i dobrze niech wyleci
a
amurek
Chroń nas Panie Boże przed drugą kadencją pana Bruskiego. Bo wtedy Bydgoszcz stanie się naprawdę wielkim zadupiem.
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Bruski idzie na drugą kadencję
s
strateg
jak go nie wybierzecie to i tak ma fuchę jako gondolier na podporze mostu Kaczynskiego -wreszcie bedzie PO-PIS
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl