
Program Certyfikacji PZPN to projekt mający podnieść jakość szkolenia w szkółkach piłkarskich na terenie całej Polski. Można otrzymać złotą, srebrną i brązową gwiazdkę.
W Stowarzyszeniu Piłki Nożnej Gwiazda Bydgoszcz trenuje ponad 200 dzieci objętych Programem Certyfikacji PZPN (w wieku 6-13 lat). Kryterium liczby drużyn dla brązowej gwiazdki, czyli minimum cztery w kategoriach od skrzata do młodzika, nie było problemem, gdyż klub z osiedla Miedzyń od wielu sezonów prowadzi szkolenie w każdej kategorii wiekowej. W niektórych grupach jest dwóch trenerów (grupy 18-osobowe), w innych jeden trener i asystent na 20 zawodników. Gwiazda korzysta z trzech boisk: pełnowymiarowe naturalne i sztuczne oraz orlik.
Nie było też problemów z wypełnieniem wymogów dotyczących odpowiedniej liczby sprzętu sportowego (piłki, bramki itd.), czy też sprawdzania obecności na treningach.
– Największym wyzwaniem była rejestracja wszystkich zawodników w systemie internetowym – mówi Rafał Jagodziński, prezes Stowarzyszenia Piłki Nożnej Gwiazda Bydgoszcz. – Trzeba było zmobilizować rodziców ponad 200 naszych zawodników (tylko zawodnicy objęci Programem Certyfikacji PZPN), do założenia konta, a następnie uzupełnienia niezbędnych danych osobowych. Część rodziców poradziła sobie sama, a część korzystała z naszej pomocy.
– Bazujemy na programie szkoleniowym AMO, tak jak większość klubów. Staramy się jak najbardziej to możliwe do niego dostosować – kontynuuje szef bydgoskiego klubu. – Nie mieliśmy jeszcze kontroli z PZPN na treningu i trochę nie wiemy, czego się spodziewać. – podsumowuje Rafał Jagodziński, który Program Certyfikacji PZPN dla szkółek piłkarskich ocenia pozytywnie.
Akademia Piłkarska Gol Chełmża istnieje dopiero 4,5 roku. Początkowo skupiała 20 zawodników, teraz jest ich 120.
– Największym problemem dla nas byli wykwalifikowani trenerzy. Na 10 szkoleniowców tylko 5 spełniało warunki – relacjonuje Rafał Lewandowski z AP Gol. – Udało nam się jednak przypisać trenerów do grup treningowych. Reszta szkoleniowców to w większości młodzi chłopcy jeszcze przed maturą, którzy chcą się rozwijać, ale to wymaga czasu.
Dużym wyzwaniem w małym mieście jest infrastruktura sportowa. – Wymogi Programu Certyfikacji PZPN sprawiły, że dzieci trenują w większym wymiarze czasowym we wszystkich
grupach. O ile w miesiącach letnich nie ma z tym problemu, to zimą - gdzie mamy dwie sale sportowe - jest mały kłopot. Bywa, że zmuszeni jesteśmy trenować na orliku bez względu na pogodę.
Ze sprzętem w Chełmży problemów nie mają; jest go tak dużo, że... brakuje miejsca do składowania. – Od początku mocno zainwestowaliśmy w ten sektor. Doszło do tego, że mieliśmy problem z przechowywaniem sprzętu na jednym z orlików. Jednak udało się go nam rozwiązać i na dziś korzystamy z uprzejmości prezesa i chowamy sprzęt w jego garażu znajdującym się obok boiska.
– Dajemy radę, ale jest to dopiero początek drogi. Teraz należy wszystko utrzymać. Nie jest to łatwe od strony organizacyjnej i sportowej, ale robimy wszystko, co w naszej mocy – podsumowuje Rafał Lewandowski. – Mogliśmy ubiegać się o srebrną odznakę, ale nie mamy na ten moment odpowiedniej liczby trenerów ze stosownymi dokumentami – opowiada Kamil Nowatkowski z KS Piłkarz Golub-Dobrzyń (165 dzieci objętych Programem Certyfikacji PZPN dla szkółek piłkarskich). – Moglibyśmy zatrudnić szkoleniowców spoza naszego miasta, ale nie chcemy tego robić. Stawiamy na miejscowych chłopaków, a oni potrzebują czasu na uzyskanie odpowiednich licencji.
– Co było wyzwaniem? – pytamy.
– Musieliśmy m.in. przekształcić program szkoleniowy, dopasować harmonogram zajęć, by każda grupa trenowała zgodnie z wymogami Programu Certyfikacji PZPN oraz uruchomić prowadzenie konspektów. Tego ostatniego wcześniej u nas nie było; teraz jest i myślę, że wyszło nam to na dobre – kończy Nowatkowski.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Wszyscy nasi rozmówcy zapewniają, że w przyszłości będą ubiegać się o srebrną odznakę.
