Branża turystyczna w Polsce z rekordowymi zyskami. Po pandemii odbudowaliśmy się szybciej niż Europa Zachodnia

Ostatni kwartał roku to zwykle czas na podsumowania. Te dosięgnęły już branży turystycznej i okazują się wskazywać na rekordy. Według irlandzkiego biura podróży Click&Go, które specjalizuje się w tworzeniu pakietu usług turystycznych pod jedną umową, rok do roku w Polsce przybyło 88 proc. turystów. To zdanie już we wrześniu w rozmowie ze Strefą Biznesu potwierdzał wiceminister sportu i turystyki:

Jeżeli chodzi o wynik turystyki zagranicznej, to szacujemy, że już pobiliśmy rekordowy 2019 rok, a turystyka krajowa jest zbliżona do tego poziomu z 2019 roku - przyznawał Andrzej Git- Mostowy.

Biuro notuje wzrost zysków o 102 proc. W całej branży dynamika wzrostu przychodów to już ok. 20 proc. Także Turystyczny Fundusz Gwarancyjny podkreśla, że tylko w okresie od stycznia do końca sierpnia 2023 roku zakupiono w Polsce 5,38 mln wycieczek przez biura podróży. Rok wcześniej było to blisko 4,5 mln.

Już w 2022 r. przychody biur podróży były wyższe o 2,8 proc., względem przed pandemicznego rekordowego roku 2019. - podaje Click&Go w komunikacie.

Dane za 2023 roku już wskazują na rekordowe wyniki branży. Eksperci dodają, że dotyczy to zarówno przychodów, jak i liczby turystów. Jest to spore zaskoczenie, bo dotychczas dobrze rozwinięte turystycznie rynki Zachodniej Europy nie wróciły jeszcze do sprzedaży i przychodów sprzed pandemii.

Polacy najchętniej lecieli do Turcji i Grecji, natomiast wśród wyjazdów zagraniczych opratych o rejsy królowały w naszym kraju wycieczki do Grecji, Malty, Bułgarii oraz na Cypr i Wyspy Kanaryjskie. Polacy najchętniej wybierają imprezy turystyczne z przelotami czarterowymi. Zdecydowanie na popularności zyskują tzw. inne środki transportu, a więc transport lotniczy (z wyłączeniem czarterów) oraz autokary. Ta kategoria wzrosła aż o 42% rok do roku i rosła najszybciej ze wszystkich kategorii imprez lotniczych.

Jeśli popatrzymy na siatki połączeń przewoźników niskokosztowych, zauważymy, że jeszcze kilka lat temu dominowały w nich miasta w krajach, do których Polacy wyjeżdżali w celach zarobkowych. Dziś, niskokosztowe linie lotnicze otwierają szereg połączeń w rejonach basenu Morza Śródziemnego - mówi Michał Głowa, country manager w Polsce.

To świadczy o rozwoju polskiej turystyki. Hotelarze i kontrahenci zauważają nasz kraj, bo widzą tutaj potencjał do zarobku.

Co więcej, w większości najważniejszych kierunków wakacyjnych Polacy coraz częściej są w pierwszej piątce najliczniejszych rynków źródłowych. Są także kierunki, gdzie jesteśmy na podium np. na Zakynthos czy Rodos - dodaje Głowa.

Polacy coraz szybciej dokonują rezerwacji urlopów zagranicznych, a ważną zmianą jest także poszukiwanie wycieczek w lepszym standardzie, co zmieniło się w Polsce po pandemii. Polacy są także bardziej uważni. Coraz częściej sprawdzamy opinie o hotelach i biurach podróży, co widać także w statystykach sprzedaży. Największe wzrosty sprzedaży notują hotele o najwyższych ocenach niekoniecznie z najtańszą ofertą.

Eksperci dodają, że w 2023 roku wybieraliśmy lepsze hotele (najbardziej zyskały hotele czterogwiazdkowe), także przez rekordowe wzrosty płac w czasach wysokiej inflacji w Polsce. Zarabialiśmy więcej, więc również wydawaliśmy chętniej.