Brakuje krwiodawców. Co trzeba zrobić, by oddać krew i ile to trwa

Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Bydgoszczy odwiedziliśmy w czwartkowy poranek. Oddanie krwi zajmuje naprawdę niewiele czasu. Satysfakcja z tego, że pomogło się innej osobie - bezcenna.

W centrum spotkaliśmy, m.in., krwiodawcę, który oddał już w swoim życiu ponad 50 litrów krwi! Inny nasz rozmówca w tym roku odda osiemnasty litr.

- Wakacje są najtrudniejszym okresem dla Służby Krwi, kiedy dawców zgłasza się do nas znacznie mniej, natomiast zapotrzebowanie ze strony szpitali na krew często rośnie - mówi Lucyna Przybylińska z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Bydgoszczy (centrum znajduje się przy ul. Markwarta 8)

Aby utrzymać rezerwę krwi na bezpiecznym poziomie apelujemy i zachęcamy do oddawania krwi, niezależnie od posiadanej grupy.

- W tej chwili obserwujemy spadek ilości donacji, jednakże pomimo tego na bieżąco realizujemy zapotrzebowanie ze strony szpitali. Chciałabym podkreślić, że żadnemu pacjentowi nie odmówiono krwi. Jednak, aby utrzymać rezerwę krwi na bezpiecznym poziomie apelujemy i zachęcamy do oddawania krwi, niezależnie od posiadanej grupy.

Krew jest lekiem, którego nie można niczym zastąpić, jest podawana w sytuacjach zagrożenia życia m.in. poszkodowanym w wypadkach komunikacyjnych, w trakcie skomplikowanych operacji i zabiegów chirurgicznych, chorym cierpiącym na nowotwory, hemofilię, a także kobietom, które utraciły dużo krwi w trakcie porodu.

- Krwi nie można wyprodukować sztucznie. Jedynym jej źródłem jest zdrowy człowiek – honorowy krwiodawca, który poświęca godzinę swojego czasu, aby oddać krew i dzięki temu dać komuś szanse na zdrowie i życie - mówi Lucyna Przybylińska.

Aby móc oddać krew należy:

• być pełnoletnim, jednak nie mieć ukończonego 65. roku życia
• ważyć minimum 50 kg
• być zdrowym

Decydując się na oddanie krwi, należy zarezerwować sobie ok. godziny i zabrać ze sobą dowód osobisty.

- Warto się do tego odpowiednio przygotować tzn. dobrze się nawodnić i zjeść lekkie śniadanie. Samo oddanie krwi nie boli i nie stanowi żadnego ryzyka dla zdrowego organizmu, a można zyskać nieporównywalną z niczym innym satysfakcję z uratowania komuś życia. Ponadto każdy krwiodawca otrzymuje słodki ekwiwalent kaloryczny oraz ma prawo do dnia wolnego od pracy - mówi Lucyna Przybylińska.

Odwiedź Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Bydgoszczy na Facebooku.